Nie wiem co robic. W srode minie 45 dni od platnosci PP i nie bede mogl sie dopominac o zwrot kasy. Z drugiej strony glupio zakladac spor skoro przesylka jest w drodze
Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14681 Skąd: Warszawa
#1277 Wysłany: 2014-05-24, 18:24
A ja z Brytanii zamówiłem takie urządzenie do skracania kajdanów , 7 maja wysłane i nie ma, napisałem do gościa i wysłał drugie, kradną cholera czy co....
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
Witam, Panowie pytanie, czy paczka opuściła już lotnisko czy dalej leżakuje? Ostatni wpis na trackingu (chińskie krzaczki) to CAN China Poland PL.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez winklas22 2014-05-26, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 23 razy Dołączył: 01 Wrz 2012 Posty: 4103 Skąd: PL
#1284 Wysłany: 2014-06-08, 09:22
Dzieki
Chcialem podzielic sie moja historia z zakupu Poganina od Dajiwatch i pochwalic ich customer service.
13 kwietnia zamowilem i oplacilem tytulowego Poganina i kilka dnia pozniej dostalem numer do trackingu.
Do 22 kwietnia tracking nic nie wskazywal, wiec napisalem do sprzedawcy zeby to sprawdzil. Szybko dostalem odpowiedz, ze przesylka zostala zatrzymana na odprawie ze wzgledu na baterie. Dajiwatch obiecal wyslac zegarek inna droga.
25 kwietnia dostalem nowy numer przesylki, tym razem ze szwedzkiej poczty. Najpierw paczka lezala dosc dlugo w Singapurze, az w koncu opuscila go 12 maja.
Niestety od tamego czasu cisza. Nikt nic nie wie. Pytalem na poczcie, dzownilem do WERu, sprzedawca uspokajal i prosil o cierpliwosc. Tymczasem minelo prawie 45 dni od platnosci PayPal, wiec moj okres ochrony dobiegal konca.
Poinformowalem o tym sprzedawce i otworzylem spor na PayPalu zeby przedluzyc czac ochrony o kolejne 20 dni. Daji byl bardzo wyrozumialy i przyznal mi racje. Obaj opisalismy wszystko na PP, pelna kultura.
Niestety zegarka nadal nie bylo widac. Wczoraj stwierdzilem, ze dalsze czekanie nie ma juz sensu i napisalem do sprzedawcy, ze przesylki nadal nie dostalem. Natychmiast dostalem zwrot kasy i ustalismy, ze jezeli zegarek jednak by do mnie trafil to oddam mu pieniadze
Podsumowujac, jestem troche rozczarowany, ze zegarek do mnie nie trafil i cala sprawa ciagnela sie prawie dwa miesiace. Z drugiej strony jest pod wrazeniem jakosci obslugi klienta ze strony Dajiwatch. Gosciu jest bardzo komunikatywny, bardzo szybko odpisuje na maile, jest uprzejmy i widac, ze mu zalezy. Oczywiscie to wszystko okraszone jest strasznie kaleczona angielszczyzna, ale nie mozna miec wszystkiego
_________________
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13442 Skąd: Łódź
Też złego słowa o Dajiwatch nie dam powiedzieć, jak dla mnie najlepszy z Majfriendów. Na maile odpowiada bardzo szybko, jeśli pojawią się jakieś problem to nie stara się ich unikać tylko pomóc. Zawsze pamięta, żeby poinformować o wysłanej przesyłce i podać tracking number. Ostatnio dogadałem się z nim, że dorzuci mi nowy wałek do wysyłki i oczywiście w paczce był
Coś od niego na pewno jeszcze zamówię
Edit: Zwracam honor dla ParnisWatcha, niby kontakt wolny, jakieś zamieszanie mają, ale jednak przyszło więc jest OK.
Ostatnio zmieniony przez Strzała 2014-06-12, 11:51, w całości zmieniany 1 raz
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13442 Skąd: Łódź
#1289 Wysłany: 2014-06-17, 12:48
Planuję złożyć reklamację w poczcie za niedostarczoną przesyłkę (ogniwa do bransy) i w formularzu online zauważyłem opcję: żądam odszkodowania w wysokości...
Co tu wpisać?
List wysłałem poleconym 22.05, traking urywa się 28.05 we Francji.
List nie był wysłany jako wartościowy, bez ubezpieczenia i deklaracji wartości.
Czy są jakieś ogólne kwoty odszkodowań ?
Nie wiem zupełnie jak to ugryźć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach