Przed I Woj. Kiziową - większość MM szybko się popsuła co tym bardziej mnie nie zachęciło do zainwestowania 200zł w coś co się popsuje - prędzej czy później ale się popsuje - przeca z Poznania jestem, nie

Zmieniłem zdanie gdy dotknąłem Parnisa Portugalczyka - wypier***iło mnie z trampek

Ale Maryna dalej za mną chodziła.....Swiss mi świadkiem, ile razy przymierzałem jego Maryśkę na wszystkich 3 spotkaniach.......przymierzałem też inne - ale 44 to MÓJ rozmiar.
Chwilowo byłem- jezdem pod kreską - sprzedałem więc Amfibię/Vodołaza, no i nabyłem sobie takową za 54 dulary hamerykańskie podróbkę:






Uploaded with ImageShack.us