Odebrałem zegarek wczoraj, Szymon dzięki za przesyłkę. Doliczamy jakieś 260 km do przebiegu.
W prazy od razu rzucił się moim kolegom w oczy, robi dobre wrażenie :
Jutro zabieram go w podróż służbową do Czech więc kilometrów przybędzie.
Wiek: 37 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 771 Skąd: Mazowsze
#425 Wysłany: 2015-03-15, 22:09
Batory jutro (mam nadzieję że już dam radę) wyjedzie do Eustachego.
Przepraszam za opóźnienie, niestety w czwartek prosto ze szkolenia zostałem zawieziony do szpitala...
W ramach rekompensaty za obsuwę chciałbym dołożyć do zestawu niebieski pasek handmade ze zdjęć - jest dość krótki więc na połowę nadgarstków nie będzie pasował ale moim zdaniem ma swój urok i dobrze zgrywa się z zegarkiem.
Jeśli pasek dożyje do końca pielgrzymki zegarka i będzie w przyzwoitym stanie to ostatnia osoba może mi go odesłać.
_________________ Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Wiek: 37 Dołączył: 13 Sie 2012 Posty: 771 Skąd: Mazowsze
#427 Wysłany: 2015-03-20, 12:59
Batory wczoraj rano wyjechał do Ciebie Eustachy, mam nadzieję, że dziś dotrze.
Przepraszam jeszcze raz za opóźnienie, niestety zdrowie mocno pokomplikowało mi życie. Tak jak pisałem dołożyłem do zestawu bonusowy pasek dla ludzi z mniejszymi nadgarstkami.
_________________ Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Ostatnio zmieniony przez Tapir 2015-03-20, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies
Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 2199 Skąd: z gór nizinnych
#433 Wysłany: 2015-04-01, 08:48
Wszyscy na forum znają moja niechęć do ciężkich, dużych czasomierzy typu Otago .
Z dużą rezerwą podszedłem do Batorego. Pewnie jest ciężki jak sumienie 80-o letniego senatora i wielki jak Texas , pomyślałem w pierwszej chwili
To, co przyszło w paczce , to zupełne zaskoczenie. Zegarek mimo znacznej grubości jest stosunkowo lekki i zdarzało mi się zapomnieć , że mam go na ręku ( a to dla mnie jest zaletą).
Doskonałe szkło dopełnia reszty. Koronka jest miła dla dłoni ( nie to co w Otago ) .
Tarcza super ( IMHO brakowało daty, bo w przypadku wskazywania godzi typu 18:30 całość zamętu na tarczy oscyluje na dole, a góra jest dziewiczo pusta .
Ogólnie? Ogólnie super zegar. Z przykrością ładowałem go do paczki , aby wysłać Koledze.
Pewnie się złamię i będzie to mój pierwszy "odważnik" WR100 od 25 lat .....
Dziękuję Kolegom z Gerlacha, że udostępnili zegarek do testów i gratuluję udanej konstrukcji.
Pod mankiet Lamberta wchodzi bez problemu
_________________ "Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."
E.Stachura " Cała jaskrawość "
Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2015-04-01, 09:57, w całości zmieniany 4 razy
Z_bych Koneser chińskiego majeranku Morda Zdradziecka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach