Pierwsze wrażenie: Zajebisty zegar - robi wrażenie pomimo posiadanych zarysowań i tego czarnego pyłu na szkle od wewnątrz. Swoją drogą to chyba największa jego wada - czy tak się dzieje z każdym Otago? Musi to być poprawione, bo inaczej taki numer nie przejdzie. Drugim minusem jest koronka Niewygodna w obsłudze bo śliska kiedy trzeba nią kręcić (nie, nie mam tłustych palców ) , ale za to jaka ostra!
Pies czy kot?: kot
Wiek: 37 Dołączył: 14 Sty 2014 Posty: 63 Skąd: Poznań
#903 Wysłany: 2014-06-17, 13:12
Szarak u mnie od wczoraj.
Fajnie się nosi. Spodobał mi się.
Ciężki tak, jak się spodziewałem
Na brandzę nie przekładam, wystarczy, że na pasku lata, jeśli nie jest ciasno zapięty
Dzisiaj pomarańczowy wyruszył w drogę do Spinnera. Na prośbę lenio została zamieniona kolejność na liście. Nie wiem czy ktoś liczy kilometry w każdym razie zegarek wyruszy z Krakowa i jest w drodze do Zielonej Góry - należy dodać 430 km.
Poniżej kilka zdjęć z wizyty u mnie.
Każdy wkleja zdjęcie tego samego zegarka na swojej ręce, dlatego od jakiegoś czasu w tym wątku zrobił się raczej przegląd męskich nadgarstków, a nie zegarków
Dlatego też postanowiłem zrobić coś innego, a mianowicie zestawić Otago ze swoim P.24 - takie małe porównanie, które może łatwo ukazać różnice w gabarytach obu zegarków. Prosiłem kiedyś Najwyższe Kumoterstwo o takie zdjęcia, na których było by zestawienie różnych kopert GG ale się nie doprosiłem...
A tak w ogóle to dzięki za możliwość testowania. Nie wiem jak to jest, że ja chociaż lubuję się w zegarkach lotniczych testowałem już drugi zegarek GG poświęcony statkom Może czas puścić w obieg jakiegoś lotnika? (Byle nie P.24 - P.50 chętnie bym pomacał, albo coś z nowych kopert.... proszzz)
Ostatnio zmieniony przez soda 2014-06-23, 18:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach