Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#107 Wysłany: 2013-11-03, 22:25
Pisałem na sąsiednim forum, ale coś tam chłopaki nie spieszą się z odpowiadaniem, to wkleję i tutaj.
Mam dość blade pojęcie na temat wojaków, a trafiło mi się dzisiaj takie coś:
Zegarek jak zegarek, ja akurat lubię takie sterane życiem, pytanie czy to miało albo mogło mieć coś wspólnego z wojskiem.
Dane:
- dekielek stalowy, zaciskany, bicie "D" + czterocyfrowy numer
- koperta stalowa ze stalowymi pręcikami do paska, średnica 31-32mm
- bezel mosiężny z resztkami chromu
- tarcza koloru nieokreślonego, nazwy brak albo nieczytelna, słabo widoczne "swiss made" pod małą sekundą
- wskazówki "leaf", niebieszczone termicznie
- werk: moim zdaniem AS 984 albo coś podobnego, 15 kamieni, zdobiony pasami, napisy złocone, kamienie w szatonach, brak antiszoka
- datowanie: moim zdaniem późne lata '30 albo pierwsza połowa lat '40
Nie wygląda to do końca jak te różności które tutaj pokazujecie, więc proszę o opinię.
Też czegoś takiego nigdy nie widziałem. Zakładając, że nie jest to skladak z kilku innych, to nie pasuje ani do Niemców ani do Anglików, ani do niczego innego. W Dienstuhrach literka D b. b. rzadko była powyżej numeru - z reguły w linii z cyframi. Do tego powinien mieć system antywstrząsowy - inaczej Niemcy by go nie wzięli. Anglicy i Niemcy w wojskach lądowych wymagali też lumy na wskazówkach. Lumy nie musiały mieć angielskie piloty, ale one z kolei nie miałyby litery D tylko oznaczenia angielskie no i musiały mieć mechanizm "klasy chronometru" z centralną sekundą. Ten AS nie kwalifikuje się. Podobną kopertę z bezelem chromowanym i mechanizmy niestandardowe miały Etanche dla Niemców. Ale tam tarcza była ciemna a koperta z aluminium (lub jakiegoś jego stopu) - jesteś pewny, ze Twoja jest stalowa? Ogółem pomieszanie z poplataniem. Chyba jednak po prostu cywil.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Pomógł: 24 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 2866 Skąd: Poznań
#113 Wysłany: 2013-11-04, 19:44
Wintergreen napisał/a:
Też czegoś takiego nigdy nie widziałem. Zakładając, że nie jest to skladak z kilku innych, to nie pasuje ani do Niemców ani do Anglików, ani do niczego innego. W Dienstuhrach literka D b. b. rzadko była powyżej numeru - z reguły w linii z cyframi. Do tego powinien mieć system antywstrząsowy - inaczej Niemcy by go nie wzięli. Anglicy i Niemcy w wojskach lądowych wymagali też lumy na wskazówkach. Lumy nie musiały mieć angielskie piloty, ale one z kolei nie miałyby litery D tylko oznaczenia angielskie no i musiały mieć mechanizm "klasy chronometru" z centralną sekundą. Ten AS nie kwalifikuje się. Podobną kopertę z bezelem chromowanym i mechanizmy niestandardowe miały Etanche dla Niemców. Ale tam tarcza była ciemna a koperta z aluminium (lub jakiegoś jego stopu) - jesteś pewny, ze Twoja jest stalowa? Ogółem pomieszanie z poplataniem. Chyba jednak po prostu cywil.
1) Składak czy nie
Trudno wyrokować w przypadku zegarka nieznanej marki, gdzie nie ma się katalogów ani materiału porównawczego. Wiem tyle że wszystko do siebie pasuje, zarówno wymiarowo jak i stylistycznie, do pasowania części nie mam zastrzeżeń, a wszystkie elementy pochodzą z tej samej epoki. Innymi słowy, nie mam wyraźnych przesłanek żeby sądzić że to składak, ale oczywiście pewności mieć nie mogę.
2) Koperta: stalowa czy nie.
Tutaj zacząłem mieć wątpliwości. Na pewno nie jest to czyste aluminium, przynajmniej tego jestem pewny. Jest też na pewno wykonana z jednolitego materiału, bez powłoki ochronnej typu chrom. Mam chyba problem z odróżnieniem stali od jakiegoś nierdzewnego stopu zawierającego aluminium.
Po wewnętrznej stronie dekla jest napis "acier inoxydable", ale może to dotyczyć tylko dekielka.
3) Fota wklejona przez Kaido rzeczywiście pochodzi z dużego znaleziska. Miałem okazję obejrzeć pudło z tym stuffem, ledwo wymoczonym w nafcie i przekonanie że wszystkie zegarki wojskowe były wykonywane według jednolitej specyfikacji jest mitem. Większość tak, ale wyjątków też jest sporo.
Nie sądzę żebym się kiedykolwiek dowiedział, czy ten mój wynalazek miał coś wspólnego z wojskiem, ale w pudełku znajdzie się dla niego miejsce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach