Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 19088 Skąd: TST
#32 Wysłany: 2013-10-26, 16:29
Szymon napisał/a:
Woytec,
Nie zauwazyłem ze wróciłeś (nie zaglądam do wątku powitalnego zbyt często). Strasznie fajnie, że znów jesteś na forumce
Bo ja wróciłem inkoguto i po cichu
Dzięki.
A jak nie pasuje do pracy po ciemku, do domu po ciemku to można się na nocną zmianę zatrudnić
Ten tekst od Suworowa daje do myślenia, tak a propos energooszczędnych świetlówek
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#33 Wysłany: 2013-10-26, 17:06
Wielka Brytania bawiła się w brak zmiany czasu na początku lat 70-tych przez kilka lat, ale szkoccy rodzice byli na tyle silnym lobby, że przywrócili zmianę czasu. Chodziło o to, że biedne dziatki musiały po ciemnicy do szkoły naginać.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 431 Skąd: Warszawa
#38 Wysłany: 2013-10-26, 20:34
luki2323 napisał/a:
mnie to loto ale moje małe dzieci za nim się przestawią to ja mam urwanie głowy.jak wstają o 7 rano to teraz będą się budzić o 6 czyli jak sypiałem do tej pory po 5 godzin to będę teraz spał 4.... bomba...
Coś ci się pokiełbasiło, kolego, cofamy zegar o godzinę, więc teoretycznie śpimy dłużej, a nie krócej...
Co prawda tylko z soboty na niedzielę, bo potem przecież i tak noc ma tyle samo godzin co zwykle.
mnie to loto ale moje małe dzieci za nim się przestawią to ja mam urwanie głowy.jak wstają o 7 rano to teraz będą się budzić o 6 czyli jak sypiałem do tej pory po 5 godzin to będę teraz spał 4.... bomba...
Coś ci się pokiełbasiło, kolego, cofamy zegar o godzinę, więc teoretycznie śpimy dłużej, a nie krócej...
Masz dzieci...?
Nie masz, nie...?
A w kazdym razie piszesz, jakbys nie mial...
[ Dodano: 2013-10-26, 21:38 ]
bromborek napisał/a:
rybak napisał/a:
Ale patrz wyzej - nie ma "zmiany czasu na zimowy".
Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 431 Skąd: Warszawa
#41 Wysłany: 2013-10-26, 20:41
johnny_b2 napisał/a:
Ptaku, zmiana czasu nie nastapila po drugiej wojnie swiatowej a duzo wczesniej. W 18 wieku z powodow raczej w tamtych czasach zasadnych. Mianowicie chodzilo o to, aby ludzie na polach uprawnych mieli wiecej czasu do pracy w dzien. Ponadto oszczedzano na oswietleniu co w tamtych czasach rowniez mialo uzasadnienie. Natomiast w tych czasach nie ma to juz racji bytu i tak jak osobiscie nie lubie pomyslow putina, tak ten z zakonczeniem tej zmiany byl jednym z najlepszych
Ja znalazłem taką wypowiedź Prezesa Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów:
"Po raz pierwszy wprowadzono ją [zmianę czasu - mój przyp.] 30 kwietnia 1916 r. w Rzeszy Niemieckiej i sojuszniczych Austro-Węgrzech. Trwała wtedy I wojna światowa. Manipulacja czasem miała skutkować oszczędnościami w zużyciu paliw kopalnych, które w warunkach wojennych z oczywistych względów były surowcami o znaczeniu strategicznym. Ale dzisiejsza organizacja życia społeczno-gospodarczego dalece odbiega od modelu z początku XX wieku" - pisze do premiera Jacek Tabisz, prezes PSR.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 431 Skąd: Warszawa
#43 Wysłany: 2013-10-26, 20:44
rybak napisał/a:
jerry napisał/a:
luki2323 napisał/a:
mnie to loto ale moje małe dzieci za nim się przestawią to ja mam urwanie głowy.jak wstają o 7 rano to teraz będą się budzić o 6 czyli jak sypiałem do tej pory po 5 godzin to będę teraz spał 4.... bomba...
Coś ci się pokiełbasiło, kolego, cofamy zegar o godzinę, więc teoretycznie śpimy dłużej, a nie krócej...
Masz dzieci...?
Nie masz, nie...?
A w kazdym razie piszesz, jakbys nie mial...
Tak się składa, że mam. 4 sztuki. Z tego 3 w wieku: 4, 7 i 8 lat.
I co niby z tego wynika?
I tak muszę wszystkie za łeb z wyra o 6.00 ściągać do szkoły i przedszkola, nieważne, czy jest to czas letni czy zimowy. Więc mi to obojętne...
[ Dodano: 2013-10-26, 21:45 ]
Sylwek napisał/a:
jerry, już sam fakt zapodania źródła powoduje u mnie torsje
Ale masz na myśli wyborczą czy stowarzyszenie?
Ostatnio zmieniony przez jerry 2013-10-26, 20:49, w całości zmieniany 1 raz
Sylwek [Usunięty]
#44 Wysłany: 2013-10-26, 20:48
jerry, o czasie się tutej dysputy prowadzi,a nie o jakichś szmatławcach i tego się trzymajmy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Kwi 2010 Posty: 431 Skąd: Warszawa
#45 Wysłany: 2013-10-26, 20:56
Sylwek napisał/a:
jerry, o czasie się tutej dysputy prowadzi,a nie o jakichś szmatławcach i tego się trzymajmy
Ja też nie czytuję judenblatu, ale z drugiej strony nie popadajmy w skrajności - informacja którą przytoczyłem ma raczej zerowy wydźwięk polityczny...
A poza tym: gazeta jak gazeta, jedna prawicowa, jedna lewicowa, jedna jeszcze inna...
Ja to już dawno przestałem miewać torsje z tego typu powodów. Krótko mówiąc - nie wzrusza mnie to. Chyba się stary już robię...
[ Dodano: 2013-10-26, 22:19 ]
A jeśli nie wyborcza, to proszę bardzo, wystarczy zajrzeć do Wikipedii (mam nadzieję,że nikt nie ma torsji ):
Pionierami we wprowadzeniu czasu letniego byli Niemcy. W czasie I wojny światowej, 30 kwietnia 1916 w Rzeszy i sojuszniczych Austro-Węgrzech o godzinę do przodu, a 1 października 1916 o godzinę do tyłu. Niedługo później i Brytyjczycy zaadaptowali to w Wielkiej Brytanii. 19 marca 1918 Kongres Stanów Zjednoczonych wyjaśnił podział na strefy czasowe w USA i wprowadził na czas trwania wojny obowiązek stosowania czasu letniego w celu oszczędności paliwa służącego do produkcji prądu. Ponownie po przerwie w USA w 1966 Kongres uchwalił Uniform Time Act wprowadzając po raz pierwszy podczas pokoju możliwość korzystania z czasu letniego.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona między I a II wojną światową, później w czasie II wojny światowej, podczas okupacji hitlerowskiej, następnie w latach od 1946 do 1949, od 1957 do 1964 i nieprzerwanie od 1977 roku. Do 1995 czas letni w Polsce był odwoływany w ostatnią niedzielę września (a wprowadzany w ostatnią niedzielę marca tak jak obecnie). Wcześniej dni zmiany czasu w Polsce były ogłaszane w Monitorze Polskim i tak na przykład w 1964 zmiana czasu na letni nastąpiła dopiero 31 maja, a na zimowy 27 września.
Czas letni stosowany jest w prawie siedemdziesięciu krajach na świecie (między innymi prawie we wszystkich państwach w Europie). Zmiany czasu w Europie nie przeprowadzą Islandia, Rosja i Białoruś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach