Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Sie 2013 Posty: 3218 Skąd: LDZ
#1 Wysłany: 2013-09-03, 14:44 Szuflada na zegarki - tutorial z produkcji
Witam,
Jak obiecałem tak zamieszczam ten mały tutorial/reportaż z produckji.
Wiadomo, że wybór pudełek na zegarki jest dosyć duży. Nie każdy ma jednak miejsce na postawienie pudełka na kilkanaście/kilkadziesiąt zegarków lub nie każdego stac na taki zakup gdyż z reguły nie są to tanie rzeczy. Moje dotychczasowe pudełko mieściło tylko 6 zegarków i niestety powoli zaczęło w nim brakować miejsca. Pomysł szuflady podsunęła mi żona, a że u mnie od pomysłu do realizacji krótka droga to zabrałem sie do pracy...
Może komuś przyda się taki pomysł i postanowi samemu skonstruować podobną szufladę. Zaręczam, że radość i satysfakcja dużo większa niż z zakupu gotowego produktu.
Moja szuflada według optymistycznych obliczeń pomieści około 24 zegarków w trzech rzędach na trzech długich poduszkach.
Stelaż do poduszek.
1. Ścisnąłem razem 12 przyciętych listew by po obróbce miały ten sam kształt.
2. Duuużo mozolnego ręcznego szlifowania i gotowy efekt.
3. Do połączenia boków poduszek użyłem drewnianych wałków o średnicy 15mm.
4. Do obszycia poduszek i wnętrza szuflady użyłem beżowego skaju. No to zszywamy obicie poduszek. Nie będę ściemniał, że to skóra bo wolałem mieć materiał na eksperymenty z szyciem i klejeniem, a jakbym skórę spieprzył to byłoby
5. Całość wypełniłem gąbką o grubości 5mm kilkakrotnie owijając stelaż i zabezpieczając przed rozwinięciem taśmą.
6. Po fazowaniu krawędzi i zabejcowaniu (Palisander) pozostałych sześciu boków.
7. I po 4 warstwach lakieru. Między każdą z warstw delikatnie szlifowałem papierem o gramaturze 1000.
8. A tak wygląda bok naszej gąbki, obciągnięty skajem, po zdjęciu dociskających ozdobnych boków.
9. Boki gąbki po skręceniu i dodaniu tasiemek ułatwiających wyciąganie ich z szuflady.
pozdrawiam,
Radek
CDN
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2014-03-30, 17:44, w całości zmieniany 3 razy
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Sie 2013 Posty: 3218 Skąd: LDZ
#4 Wysłany: 2013-09-03, 14:58
Lecimy dalej...
Wypełnienie/wkład szuflady
1. Stelaż wypełnienia wykonałem z sosnowych listew o przekroju 10x50mm do którego wstępnie przykleiłem, taśmą dwustronną, 2mm płytę HDF o wymiarach wnętrza szuflady i wyciąłem twardym nożem do tapet otwory powstałe we wnętrzu stelaża. Lekko nie jest.
2. A tak wygląda to w szufladzie wraz z niewykończonymi jeszcze gąbkami.
3. Wnętrze wypełnienia okleiłem pasami skaju. Każdy z trzech otworów na zegarki jest wyklejony jednym ciągłym pasem a końce skaju wchodzą między łączenie listew (trochę je trzeba podszlifować w tych miejscach). Jest trochę gimnastykowania ale dla chcącego nic trudnego. Nie polecam klejenia Butaprenem gdyż wchodzi on w reakcję ze skajem co skutkuje bardzo nieprzyjemnym zapachem, którego niestety nie będziemy w stanie usunąć.
Ja musiałem wszystko zrywać, wycinać od nowa i zmieniać klej. Pattex Uniwersal okazał się dużo lepszym rozwiązaniem. Co dziwne na Butaprenie jest napisane, że nadaje się do klejenia sztucznej skóry, a na Patteksie, że się nie nadaje:). Wystające fragmenty pasów zawinąłem na listwy w rogach rozcinając, naciągając i jednoczeście dociskając linijką od wnętrza by wszystko dobrze przylegało.
4. A tutaj z dystansami poziomującymi wkład we wnętrzu szuflady.
5. Górna część wkładu z HDF-u oklejona została jednym kawałkiem skaju przy użyciu tego samego kleju.
6.Dno szuflady wykonałem z 5mm HDF-u wyklejonego gąbką z naciągniętym skajem na całej powierzchni. Nie musi być dokładnie spasowane ponieważ brzegów i tak nie będzie wydać.
7. A tak wygląda gotowe wnętrze szuflady
8. Z gotowymi gąbkami
9. I z zegarkami.
Szczegółowych wymiarów nie podawałem celowo gdyż każdy ma w domu inne szuflady.
Wierzch wypełnienia z HDF-u (ta górna nakładka) najlepiej łączyć z całością za pomocą jakiegoś kleju cyjanoakrylowego typu Kropelka/SuperGlue gdyż rewelacyjnie skleja skaj ze skajem (od strony tworzywa, nie dzianiny).
Ja osobiście jestem zadowolony z efektu.
W razie pytań służę pomocą.
pozdrawiam,
Radek
Ostatnio zmieniony przez Fixxxer 2014-05-20, 08:43, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 785 Skąd: Kraków
#12 Wysłany: 2013-09-03, 16:04
Troche malo praktyczne. Zeby wyjac srodkowy zegarek, musisz wyjac caly rzad. A jesli ten srodkowy jest na bransie, to albo go nie wyjmiesz bez sciagania pozostalych, albo je porysujesz w dluzszym okresie czasu.
Prof. Jan Miodek: Okres czasu to podręcznikowy przykład pleonazmu, czyli przegadania, masła maślanego, jak mówią Niemcy. Albo wyjechałem na jakiś czas za granicę, albo wyjechałem na jakiś okres za granicę. Okres czasu, tak jak: cofać się do tyłu, nadal kontynuować, bilateralne stosunki dwustronne, jest absolutnym przegadaniem. Choć takich konstrukcji pleonastycznych jest w naszym codziennym językowym obcowaniu o wiele więcej, niż nam się wydaje. Ekspresja, potrzeba ekspresji, sprawia, że częściej niż nam się wydaje, używamy konstrukcji typu: to ty na cały jeden miesiąc mnie opuszczasz? - niby wystarczyłby miesiąc, ale właśnie słowo jeden, które jest nadwyżką semantyczną, znaczeniową, ma ten walor uczuciowy, ekspresyjny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach