Dzisiaj dostałem paczkę od Smoka. Parę rzeczy, które Karol zostawił mi ze swojej likwidowanej klekcji, za co bardzo dziękuję! W paczce były 3 wczesne Pabiedki, w tym moja wymarzona 2-49 oraz kilka Mołni. Mołnia 2-48 (na zdjęciu to ta bez wskazówki) w dobrym stanie, Mołnia 1-52 w bdb stanie (!), Mołnia 1-52 w db- stanie oraz złomowaty czelabińsk z rzadszym oznaczeniem fabryki, z 52r. Nie bardzo chciałem robić demolkę, ale jednak koniec końców rozebrałem gorszą Mołnię z 52 roku na części, bo pomyślałem, ze zamiast mieć drugą, gorszą Mołnię z Moskwy z 52 roku, mogę przecież mieć rzadszą z Czelabińska z '52 oraz z Moskwy z '50 (trupowata lezała na pólce i straszyła). I tak Mołnia Moskwa '50 otrzymała mostek balansu wraz z balansem (inny szlif, ale cóż, to często się zdarza), tarczę oraz kopertę i teraz z trupa zrobił się całkiem ciekawy zegarek, ciekawszy niż dużo zwyklejsza jednak Mołnia '52. Czelabińsk natomiast otrzymał balans, który był przedtem w tej poprzedniej (zagmatwane, ale tamta Mołnia '50 miała po prostu czelabiński mostek z balansem) oraz kotwicę od "dawcy". I oto efekty:
Na fotkach widać 3 nowe Mołnie od Karola oraz dwie (te z prawej), które już miałem wcześniej (48r z inną tarczą, oraz ta z 50 roku, tylko po ponownym poskładaniu). I jeszcze od dawna szukana Pabiedka 4x:
Acha, no i do Mołnii powyżej mam jeszcze taką do kompletu:
Taką już mam dziwną tą kolekcję, że Mołnii z wczesnym szlifem mam więcej niż tych z tym późniejszym... póki co oczywiście