Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#1383 Wysłany: 2019-12-06, 22:15
Aaaa, to znaczy, że wypisał już wszystkie swoje legendy i wena odeszła. W większość farmazonów trudno było uwierzyć a żadne kontrargumenty nie docierały. Spokój na jakiś czas, aż nabierze wigoru i wymyśli kolejne sensacje.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Aaaa, to znaczy, że wypisał już wszystkie swoje legendy i wena odeszła. W większość farmazonów trudno było uwierzyć a żadne kontrargumenty nie docierały. Spokój na jakiś czas, aż nabierze wigoru i wymyśli kolejne sensacje.
Do dzisiaj wspominam jak się wykłócał na temat prawidłowości wskazówek od Rodiny w Sputniku - dodajmy że z usuniętym złoceniem. Takie osoby nie są niestety neutralne, bo wielu laików taktuje ich tezy jak prawdy objawione...
Nowy nabytek Kupiony mocno poniżej ceny rynkowej, a to za sprawną tragicznego zdjęcia w ogłoszeniu. Ryzyko czasem się opłaca - zegarek w stanie idealnym.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 46 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4526 Skąd: Dubland
#1388 Wysłany: 2019-12-13, 21:08
Wojciech napisał/a:
Nowy nabytek Kupiony mocno poniżej ceny rynkowej, a to za sprawną tragicznego zdjęcia w ogłoszeniu. Ryzyko czasem się opłaca - zegarek w stanie idealnym.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 26 Maj 2016 Posty: 1901 Skąd: Angelenos
#1390 Wysłany: 2019-12-15, 16:41
>>>
Wojciech napisał/a:
Nowy nabytek Kupiony mocno poniżej ceny rynkowej, a to za sprawną tragicznego zdjęcia w ogłoszeniu. Ryzyko czasem się opłaca - zegarek w stanie idealnym.
(...)
Zachwycająca swoim wyglądem Sława, o ile dobrze rozpoznaję, to - model 471855 z mechanizmem 2428...
Szczerze zazdroszczę i niezmiernie gratuluję wspaniałego zegarkowego nabytku...
W swoim skromnym arsenale posiadam co prawda taki zegarek, jednak w stanie nieco odbiegającym od ideału...
Erolek napisał/a:
(...)
Zasmakowałem ostatnio w Slavach
(...)
Również mnie to spotkało i pomimo, że już jakiś czas temu, to nadal trwa i nie chce przejść...
Przejawem tego stanu jest noszenie zegarków tej marki wyłącznie w dni świąteczne...
Jakbym w takim stanie chciał kupić to bym musiał zapłacić majątek. Każdy po zakupie został rozebrany na czynniki pierwsze, umyty i wypolerowany a werk przeczyszczony. Po takich zabiegach zegarki trafiają na dłuuugie lata do mojej gabloty. Kupione w Polsce oraz u naszych południowych sąsiadów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach