To ostatnie zewnętrznie przypomina werki François-Paula Journe z dwoma balansami idącymi w rezonansie.

J.

J@z mial takiego oscylatora na zlocie. Tzn. jego podrupkie, bo te balanse to były naklejane. Albo na wyświetlaczu LCD,nie mogliśmy się zdecydować

A nie zdradziło go tykanie z mp3?

J.

Trochę nas zmyliło to, że w środku nie znaleźliśmy zdechłej mrówki która by go napędzała.

Mrówki - schizofreniczki z rozdwojeniem jaźni nie są łatwe do schwytania

J.

A czy osoba (ALAMO), odpowie na moja zapytkę z poprzedniej strony

No odpowiedziałem
Ten zupełnie wąski powstał jako analog Corum Golden Bridge. Tyle że Corum to automat odbojowy taki dość ciekawy, bo odważnik lata po dwóch równoleglych prowadnicach. PTS uproscił całość, i zastosował standardowy wahnik rotujący. Stosuje się je w zegarkach "modowych" takich jak Eyki i Sinobi, oraz, a jakże, w podróbkach rzeczonego Corum. Ten z balansem przesuniętym w bok, tworzący jakby literę J - z tego co kojarzę jest rozwiązaniem jakiegoś Bregueta, ale niczego sobie za to nie dam odciąć, bo jak Pietka napisał o Corumie to mnie olśniło że być może mi się Breguet z nim popindolił
W zasadzie większość tych takich dziwnych - jest używanych w naprawdę niedrogich zegarkach modowych, dla przykładu Eyki z tym podłużnym, stylizowany na Corum, kosztuje z szipem jakieś 25 dolców.

Dziękuję
Czyli wychodzi na to że to taka sztuka dla sztuki, mimo wszystko ładnie wyglądają

Dzięki Alamosie. Zacna firma.
Trafiłem na nich jakiś czas temu i zrobili na mnie wrażenie.

Alamosie nie bylo zdechlej mrowki bo w komplecie jest zapas. Gratis . A co do golden bridga
Przyjemny zegarek z fajnym pasiorkiem ale odczyt czasu to ciezka sprawa

Nooo, teraz to żeś mnie zaskoczyl
A to wogóle stalowe jest ?

Crazy Hours rządzi

Nie mam zielonego pojecia czy stalowe. A skrobac nie mam zamiaru .Na dekielku jest all stainless steel, ale kto by tam w to wierzyl.

Sodomia i gomoria - nie wierza w słowo pisane

Mają widać złe doświadczenia...

Może ten płot z napisem dupa widzieli...