Parnis Jumbo Jet
Odpowiedz do tematu

:
tez mi sie podoba.....musi pieknie swiecic :wink:

:
na zatoczce mozna juz znalezc tego nowego niebieskiego Parnisa :twisted:

:
A u majfrendów ktoś widział, bo ani wenping ani manbushijie nie mają go?

:
Jedzie do mnie ten zegar (Rudolfino się trochę naszukał), foto i info za kilka dni.

hrg.pl
:
Nie jest łatwo , ale mam nadzieje że lotnik będzie fenomenalny .

:
jak juz bedzie na stanie to prosze go ładnie obfocić i bedziemy komciać te fotki :twisted:

ciekaw jestem czy ten mechanizm tez tak halasuje jak niektore parnisy.....i oczywiscie jak swieci na niebiesko :shock:

:
świeci na bank słabo ale nie hałasuje na pewno ;)

Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
:
a nie spotkal ktos Parnisa 44mm na tym mechanizmie.....albo 44mm z centralna sekunka na asian unitasie?? :shock: .. :roll: szukalem po zatoczce i po forum ale jakos nigdzie nie widzialem :neutral:


Edyta: dorzucam jeszcze cos takiego.......przeciez ten zegarek nie ma 41mm?? :shock:

http://www.youtube.com/watch?v=0ZeIViHjgBE

Ostatnio zmieniony przez dasiek7 2011-08-12, 11:20, w całości zmieniany 1 raz
Blaz
[Usunięty]
:
Parnisa z centralną sekundą na Unitasie nie ma. Taki wynalazek rzuciły na rynek chyba dwie firmy i kosztował on kilka tysięcy zielonych. :wink:

Ten z yt to raczej 43mm bez koronki.

:
dzieki za odp....tez mi sie tak wydawalo ze ten z yt musi byc wiekszy.....pewnie mu sie suwmiarka omskneła :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez dasiek7 2011-08-12, 12:56, w całości zmieniany 1 raz
:
A więc dotarł - dziękuję Wujku Rudolfie.

PARNIS PI71 BIG PILOT 47MM JUMBO PVD BLUE

Kilka słów tytułem recenzji, kilka zdjęć, więcej zapodam niebawem w fotoplastikonie.

Otóż na plus:
- punktualny - ale tu już przyzwyczailiśmy się do jakości tych mechanizmów
- bardzo ładne wykonanie, żadnych kantów, zacięć na powłoce dlc (czy jak tam oni to robią, w każdym razie jakaś forma anodowania), żadnych zacieków, odprysków, uchybień - słowem: naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
- boki koperty, wypełnienie dekla i uszy w satynie, ring "bezela" w połysku, koronka mieszana - częściowo matowa, częściowo w połysku - bardzo ładnie dograli te połączenia, przez co zegarek nie jest tak "ciężki" wizualnie przez dominującą czerń
- słuszny rozmiar, ale nie przerażający - dzięki zagiętym uszom, co już znamy z innych pilotów Parnisa. Leży na ręce dokładnie jak
- cichutki mechanizm
- mała wskazówka to wskaźnik rezerwy chodu, przy czym oczywiście 7 dni należy podzielić przez jakieś 3
- przyjemny widok świecących na niebiesko indeksów - zarówno podziałek, jak i cyfr
- stylowe, również powlekane pvd zapięcie
- 24 mm w uszach i dużo wolnej przestrzeni pozwalają na montaż grubych pachów
- ciekawie wycięty wahnik plus kilka niebieskich śrubek
- osobiście cieszy mnie brak jakichkolwiek napisów na tarczy poza skromnym Automatic

A na minus:
- świeci słabo i bardzo krótko
- wskazówki nie świecą w ogóle - czy ktoś może odpowiedzieć mi na pytanie, co palili projektanci wsadzając nieświecące wskazówki do świecących indeksów? Mi to pachnie suszonym barszczem sosnowskiego co najmniej... W każdym razie po ciemku widać indeksy, ale nie widać, która jest godzina (chyba, że chodziło o to, aby zastanawiać się, które indeksy w danej chwili zasłonięte są przez wkazówki?)
- biała data - koszt zerowy w produkcji, a przy czarnej z białą czcionką byłoby zdecydowanie lepiej
- pasek wykonany z resztek betonowego pomnika smoka, ostatnia dziurka przewidziana na nadgarstek minimum 19 cm - trzeba go dziurawić, a więc de facto niszczyć
- zrzynactwo: po co zerżnięto kształt wahnika jota w jotę, oraz dlaczego zerżnięto jota w jotę napisy informujące o 7-dniowej rezerwie chodu, skoro obie te rzeczy można było zrobić po swojemu, a więc zgodnie z realiami? I wyszłoby o wiele lepiej i w zgodzie z prawdą - inny, niepowtarzalny kształt wahnika plus prawdziwa informacja o rezerwie - o to apeluję
- cena - to dość drogi zegarek, jak na standardy Parnisa. Nie będę pisał o cenie, bo nie chcę wchodzić w kompetencje Rudolfa i wolę, aby to on ją oficjalnie ustalił w swojej firmie, ponieważ teraz już wie, z czym się ten temat je ;)

Reasumując: jestem zadowolony, nie ma tych zegarków chyba zbyt wiele w Polsce, na naszym Forum jest chyba pierwszy. Niemniej nie wiem, czy nie warto poczekać z zakupami, aż nieco stanieją i poprawią niedoróbki szczególnie w obrębie Luminovy, może też i czarnej daty. Paski i tak w większości przypadków lądują w koszach, więc to akurat nie problem dla nas.

Foto:









Pozdrawiam

hrg.pl
:
dzieki za fotki :wink: gratuluje....pierwszego zegarka na forum :twisted: ten zegar powinien sie nazywac tylko Big Blue.....jak ten film :twisted:

Pietrek
[Usunięty]
:
Miałem podobnego, tylko w standardowej kolorystyce. Luma na wskazówkach była, ale i tak świeciła może z 10 minut, podobne uwagi jak Twoje co do rezerwy chodu "7 days", mają tarcze przygotowane pod podroby innego słynnego pilota i tu malują Parnis, a tam iwuce. Gdyby tylko nie to nieszczęsne białe okienko daty w całkowicie czarnym zegarku, no kaman, ciężko to znieść. Udając, że nie widzę datownika, to bardzo mi się podoba, lubię duże piloty z centralną sekundą.

:
Potwierdzam zegarek bardzo ładnie wykonany , na pewno ciekawie wygląda na ręku.
Szkoda że to ciągle początek produkcji i cena za nowość ( za którą wśród MM można mieć full wypas ) .

:
Split, a jesteś pewien że ten "7 days" to nie jest wskaźnik dni tygodnia skorelowany z datownikiem ;-) ?
Bo to nie jest ST25, tylko taki lepiej wykończony hertzowaty ...
Co do koloru - ten kolor lumy nie będzie świecił długo, nie ma bata - ona daje mniej-więcej połowę możliwości wzorcowej C3. Mogę sie pomądrować, bo ją testowaliśmy do bliźniaków i poszła się czesać właśnie z tego powodu ;-)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.