
Sprzedawać nie zamierzam bo lubię sobie na niego popatrzeć. Ciekawi mnie jak u innych? Też "grzeją ławę" czy czasami je nosicie?
Rudolf napisał/a: |
Przez głowę mi nie przeszło by sprzedawać pzl-kę .
Trochę mnie dziwi wysyp na bazarku , ale jak widzę to już pod lokatę podchodzi |
Rudolf napisał/a: |
vicek to nie zegarek , choć cena szybuje i tu i tam ![]() |
Rudolf napisał/a: |
Trochę mnie dziwi wysyp na bazarku , ale jak widzę to już pod lokatę podchodzi |
Aronus napisał/a: |
W chwili obecnej PZLka jest chyba najczęściej noszonym przeze mnie zegarkiem. Zegarek jest zajedwabisty i nie wyobrażam sobie, żeby go sprzedać. |