Pies czy kot?: pies Pomógł: 15 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5253 Skąd: Warszawa
#32 Wysłany: 2011-06-30, 22:45
Pozbywanie się perełek co najmniej żal, ale z drugiej strony, jak nie nosisz, to po co Ci te zegarki. Ciężko poradzić, ale ja raczej zostawiłbym te, które mi się bardzo podobają i nosiłbym je, a reszta w ludzi.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3547 Skąd: Warszawa
#33 Wysłany: 2011-06-30, 22:45
W moim przypadku sprawa wygląda tak: kolekcjonowanie, ale tylko konkretnych zegarków. Stwierdziłem, że najbardziej podobają mi się Poldki 3133 oraz Beczki więc tylko ten typ kolekcjonuje reszta na sprzedaż
Więc może warto przeglądnąć kolekcję i zastanowić się nad profilem kolekcji wszystko czy jakiś określony typ
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3028 Skąd: z Poznania :)
#36 Wysłany: 2011-06-30, 22:51
ja tam zacięcia kolekcjonerskiego nie mam - sprzedaj te najpopularniejsze - Kosmosy itp zostaw.
Uzbierałeś pewną kwotę - a ...teraz zacznij odkładać:
- rano wstając :
- necafe czy zbożowa? Szynka czy mortadela? .....zbożowa+mortadela.
- wychodzisz z domu : rowerem czy odpalać Toyotę? ...rowerem.
i bardzo szybko "zlecisz" do rangi ministranta - i uzbierasz na "wymarzonego" zachowując swoje perełki
MORAŁ :
...owca cała , SMOK syty a Grzechowi Browar!
Ostatnio zmieniony przez GrzecH 2011-06-30, 22:54, w całości zmieniany 1 raz
kurant [Usunięty]
#37 Wysłany: 2011-06-30, 22:56
Smok napisał/a:
No właśnie to nie żart. Poza tym przestałem już ogarniać kolekcję, niektóre zegarki (czekające w kolejce do naprawy) nawet nie wiem gdzie leżą
tylko weż pod uwagę...jak się zalogowaem kilka lat temu na forum ktorego nie ma...to bardzo lubilem czytac posty niejakiego Karola K. i z nich czerpałem wiedzę o zegarkach radzieckich...tak że to nie tylko pełne szuflady....to coś więcej..z czego korzystało wielu forumowiczów...a także lata szukania i polowania .I to wszystko chcesz zamienić na jeden chocby najbardziej wypasiony zegarek?
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#39 Wysłany: 2011-06-30, 22:57
GrzecH napisał/a:
ja tam zacięcia kolekcjonerskiego nie mam - sprzedaj te najpopularniejsze - Kosmosy itp zostaw.
Uzbierałeś pewną kwotę - a ...teraz zacznij odkładać:
Grzechu, to też jest metoda, ale zobacz - po co mi ten Kosmos. Tak jak pisałem wcześniej tych zegarków nosił nie będę. Tak więc czy jest sens otwierać, patrzeć (nawet na Kosmosa) i zamykać ?
a zegarek, który sobie upatrzyłem na pewno przypadłby Ci do gustu
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#41 Wysłany: 2011-06-30, 23:03
kurant napisał/a:
tylko weż pod uwagę...jak się zalogowaem kilka lat temu na forum ktorego nie ma...to bardzo lubilem czytac posty niejakiego Karola K. i z nich czerpałem wiedzę o zegarkach radzieckich...tak że to nie tylko pełne szuflady....to coś więcej..z czego korzystało wielu forumowiczów...a także lata szukania i polowania .I to wszystko chcesz zamienić na jeden chocby najbardziej wypasiony zegarek?
dział radziecki to kawał historii
Kurant, w tym momencie nie odcinam się od radzieckich zegarków, cały czas je bardzo lubię, ale wszystko sprowadza się do tego czy to ma sens tak w kółko otwierać, patrzeć, zamykać ...
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
kurant [Usunięty]
#42 Wysłany: 2011-06-30, 23:07
to nie otwierać jakis czas.....ale sprzedawać szkoda moim skromnym zdaniem nowego forumowicza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach