
Dzisiaj chciałbym Wam pokazać jedyny do tej pory zegarek który kupiłem lata (93?) temu w systemie sprzedaży wysyłkowej:



Elektroniczny multifunction diver watch-te diver wcale nie na wyrost ponieważ koperta/obudowa w tym
modelu posiada rozwiazania znane z diverów casio i citizen(cokolwiek to znaczy -ja nazwałem-luki powietrzne...choć dokładnie wytłumaczyć zastosowania tegoż wynalazku nie potrafię

jak z reszta wypróbowany został w warunkach mocnej extremy-a gshocka w tamtych czasach to mogłem sobie tylko pooglądać przez szybe w zibi,a skoro już jesteśmy przy szybach to-
szkło mocne choc to mineralne tylko,dekiel zakrecany na cztery sredniej jakości śruby
powlekany tytanopodobna farbką,mimo tylu lat użytkowania
dalej tego samego koloru


zegarek ten jest praktycznie kopią modelu citizena z tymi samymi funkcjami i
prawie takim samym wyświetlaczem,dzieki wyswietlanym wskazówkom też w lcd mozna w nim ustawic drugi czas,
poza tym fajne działanie timera -widziałem tylko w seiko elektronicznych-czyli
przy ustawieniu timera na 1 min sygnał odzywa sie juz przy 30 sek, pozniej co 10 sek
i ostatnie 5 sek odmierza już z co sekundową sygnalizacją.
Może nie jest najpiekniejszy nawet jak na tamte czasy,
ale to naprawde kawał porządnego przyrządu do odmierzania
...