Ciekawy projekt, ale do mnie generalnie proste klasyczne lotniki nie gadają. Wolę coś bardziej odjazdowego - jak niektóre Aviatory, a najładniejszym Pilotem w całym zegarkowym świecie jest dla mnie czarny Ward C8 (taki jakiego ma Robert)

Kurna, jak bym sprzedał swoje Wardy, to bym miał na tego...
Podoba mi się bardzo, ale nie mam ochoty wywalać tyle pieniędzy na zegarek...

Niech szuka, są tylko używki w ilości 200 sztuk
Może nawet bym swojego sprzedał, ale jego eta coś kapryśna jest, a takich Smoku nie lubi...

W tym zegarku przeżyję to, że w środku jest Eta
Robciu, na rynku jest 200 sztuk, ale to są stalowe łącznie z PVD Stalowe nie mają już tego efektu, Ward C8 w czarnym PVD jest to jest to co Smokowi się podoba najbardziej, ale w Twoim poprzedni właściciel nieźle pociachał kopertę

Niestety, Angol od którego kupiłem nie miał tyle miłości do zegarków co ja.
Normalne C8 są w szczotce, a w pvd jest jedynie limitowane 200 - chyba, że były jednostkowe wybryki jak C6, która obecnie jest u Nicka.

ETA to jedno, ale ten konkretny egzemplarz ETY jest kapryśny, podejrzewam, że przydałaby mu się wizyta u dobrego zegarmistrza.

tak jeszcze zapytam z ciekawości tego modelu Ward nie wypuścił w kwarcu

Szkoda bo na kwarca nawet w stali bym się skusił, PVD zrobiłoby mu się ewentualnie we własnym zakresie