Klamry oraz biżuteria alternatywna
Odpowiedz do tematu

:
eee naklejki jakieś abo pomalowane :)
a poważnie to za dużo cukru w cukrze
rozumiem że wprawka "jakie są możliwości" mogłoby to być ale jako spójny projekt to dla mnie osobiscie nie

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ja rozumiem że wszystko jest rzeczą gustu, to nie podlega dyskusji,
ale z ciekawości się zapytam :
Czy kiedykolwiek widziałeś taki damast mozaikowy ?
Skorpiony na ostrzu widziałeś ?
Kliknij sobie na obrazek to się powiększy :)

:
Ooooooo w mordę, jak to jest zrobione?

:
To jest sztuka .

:
Brzytwa jest jak najbardziej przedmiotem użytkowym jeśli chodzi o ergonomię i właściwości tnące ostrza,
natomiast sposób jej wykonania stawia ją moim zdaniem na najwyższej półce rzemiosła - to już jest sztuka.
Jeszcze raz polecam kliknąć na zdjęcie - wtedy ulegnie powiększeniu, są na nim nie tylko abstrakcyjnie zgrzane warstwy metalu.
Widać także realne rzeczy które nie każdy z łatwością narysuje ołówkiem na kartce,
jak już wcześniej podpowiadałem najłatwiej zauważyć skorpiony, ale jest tam więcej takich smaczków, mam nadzieję że nie tylko ja je widzę.
Nie są to żadne kalkomanie, trawienie itp. tak jak kalkomanią lub trawieniem nie są grawerowane wzory na płytach i mostkach mechanizmów zegarkowych.
Myślę że to jest trudniej zrobić, dlatego szczęśliwy jestem że mogłem poznać skromnego i utalentowanego człowieka który potrafi tego dokonać kowalskimi metodami.
Nie tylko jego miałem możliwość spotkać, ale także wielu kreatywnych i zdolnych ludzi tworzących w metalu i nie tylko.
Spotkanie miało charakter integracji środowiska połączonej z wymianą doświadczeń,
myślę że ten czas maksymalnie wykorzystałem :)

Edit
Na poprzednim zdjęciu lepiej to widać, ale nie mogę się powstrzymać od wklejana jeszcze jednego, zrobione jest bardziej pod kątem.


Ostatnio zmieniony przez Ciech 2017-04-25, 10:14, w całości zmieniany 5 razy
:
:shock: CZARY :shock:

:
WojCiech, a co to za artysta? Czy można gdzieś zobaczyć więcej jego prac?

Kuba
:
Ciechu wiem że było spotkanie u Brrr i może na nastepne też się wybiorę
doceniam też smaczki ale spójrz na to całościowo
ile tam jest wzorów? 7?
powtórze, dla mnie to jest wprawka umiejętności ewentualnie żywa reklama możliwości
jako spójny projekt nie
spójny imo byłby wtedy gdyby max połaczyć 2 no góra 3 wzory a tak wychodzi szachownica do grania w warcaby lub kołdra paczłorkowa

Ostatnio zmieniony przez Ratler Wściekły I 2017-04-25, 12:15, w całości zmieniany 2 razy
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
diver
[Usunięty]
:
no ............ to nie jest możliwe, chyba że osoba nabija poszczególne sekcje - ale to przerost formy nad treścią- to nie jest jednolity kawałek stali cool

:
nie chodzi o technikę wykonania
dla mnie jestam przesyt wzorów który dla mnie nie jest ładną, spójną całością

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
quub napisał/a:
WojCiech, a co to za artysta? Czy można gdzieś zobaczyć więcej jego prac?


Był pierwszym knifemakerem którego poznałem osobiście - to @mariocma z Knives.pl
Przywiózł na zlot do Zgierza tarcze zegarkowe z damastu i zęba mamuta.
Myślę że to nie był przypadek że tak się stało, bo sprawy potoczyły się dalej ;)

Link do jego strony
http://damason.pl/damast/...pe=misc&id=noze

i Twarzoksiążki
https://www.facebook.com/...170195736/?rc=p


diverofobia napisał/a:
no ............ to nie jest możliwe, chyba że osoba nabija poszczególne sekcje - ale to przerost formy nad treścią- to nie jest jednolity kawałek stali cool


Tak samo jednolicie zgrzany jak każdy inny damast - dziwer cool :idea: :!:

Ratler Wściekły I napisał/a:
nie chodzi o technikę wykonania
dla mnie jestam przesyt wzorów który dla mnie nie jest ładną, spójną całością


Rozumiem i doceniam podkreślanie faktu że Ci się nie podoba ;)

Edit

No i jak tam , wypatrzył ktoś jakiś jeszcze rysunek oprócz skorpiona ?
Każdy kto jeszcze tego nie zrobił powinien powstrzymać ostrze swojej krytyki,
bo nie umiejąc patrzeć jak można się obiektywnie wypowiadać :twisted: :złośliwiec:

Ostatnio zmieniony przez Ciech 2017-04-25, 14:20, w całości zmieniany 2 razy
:
Ciech napisał/a:
Rozumiem i doceniam podkreślanie faktu że Ci się nie podoba ;)

odpowiadałem na post diverofobii więc nie kumam co się Osoba czepia :foch:
poza tym o wiele bardziej podoba mi się ta brzytwa z podlinkowanej strony - jeden wzór i prostota
hmmm a tak w ogóle to te tarcze do zegarków już gdzies widzialem
kiedyś w Zgierzu był kolega kogoś tam który własnie pokazywał tarcze z kła mamuta i damastu i mówił że wykonuje noże mysliwskie na zamówienie

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Ratler Wściekły I, facepalm

To właśnie był w Zgierzu ten człowiek :P

:
a o czym ja niby piszę facepalm

Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
Piszesz o tym co można było przeczytać post wyżej nad Twoim
hmmm dodając mylne informacje.
Tarcze były wykonane z zęba, a nie kła mamuta, różnica w wyglądzie jest bardzo znaczna.

Ostatnio zmieniony przez Ciech 2017-04-26, 00:45, w całości zmieniany 3 razy
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.