Dzięki
Ty mi lepiej napisz gdzie znajdę info na temat ewentualnego pokrewieństwa z Lange
Z tego co kojarzę, to pierwsze takie chronometry, jeszcze przedwojenne, były składane z mechanizmów Lange, a później ich lokalnych odpowiedników. Ten ma wyższy numer, i to na bank jest już ten 6MH, z GOSTEM 58
Dzięki
Ty mi lepiej napisz gdzie znajdę info na temat ewentualnego pokrewieństwa z Lange
Z tego co kojarzę, to pierwsze takie chronometry, jeszcze przedwojenne, były składane z mechanizmów Lange, a później ich lokalnych odpowiedników. Ten ma wyższy numer, i to na bank jest już ten 6MH, z GOSTEM 58
Minęły się posty. Oczywiście chodzi mi o wczesne, tylko chyba już powojenne jednak. Jedne źródła podają że produkowali od 1947 a inne że od 1949r
Ten jest z 1964 i to już 6MH oczywiscie
[ Dodano: 2017-11-10, 20:05 ]
Jacek. napisał/a:
roman7000 napisał/a:
Dzięki
Ty mi lepiej napisz gdzie znajdę info na temat ewentualnego pokrewieństwa z Lange
Czy raczej z Wempe (od 1938 Chronometerwerke Hamburg GmbH)?
U Knirima trzebaby poszukać.
Gboo.
O dzięki. Wempe też się przewija w tym co znalazłem ale też Ulisse Nardin Choć ten jest dementowane szybko.
Zachciało się zegarka to teraz trzeba do korzeni dotrzeć
Za każdą sugestie dziękuję, za kolejne też będę wdzięczny
Jedne źródła podają że produkowali od 1947 a inne że od 1949r
To się Roman nie wyklucza. Poljot już wtedy to była DUŻA marka, z olbrzymią, wojenną produkcją. Za tym szły magazyny, gotowe linie, personel ... W Sojuzie nikt nie niszczył zegarków żeby "nie zepsuć rynku" jak na zachodzie. Jeśli my jesteśmy w stanie nadal wypuścić egzemplarz skończony 3 lata temu, z części serwisowych, to pomyśl jak w skali ma się taka możliwość POljota ... Oni mogli robić stary wzór jeszcze przez dekadę po tym jak go "wycofali" ..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach