Poprzedni temat «» Następny temat
Parżynier Dziurbillon
Autor Wiadomość
krupik
[Usunięty]

 #46  Wysłany: 2010-08-22, 20:50   

Przetestowałem Parżynierka na kilku paskach:
- Oryginalny jest za wąski przy klamerce,
- gumowy odpowiednio podcięty nosi się wygodnie (miękki) ale waniliowo nie pachnie (jak znowu go założę to wrzucę tu fotkę)
http://www.modenawatch.co...9&categoryId=-1
- najlepiej sobie zrobić skórzany ale że nie umiem tak ładnie jak jaro19591 i się uczę to mam taki jako ten całkiem pierwszy


Uploaded with ImageShack.us
i taki który skończyłem dziś i narazie zostanie na zegarku bo mi się nawet podoba


Uploaded with ImageShack.us

ps. uwielbiam ten zegareczek :)
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #47  Wysłany: 2010-08-22, 20:55   

Paski nie są najmocniejszą stroną tych zegarków, "skórzane" są ze skóry Chińskiego zwierza, a parciane strasznie się strzępią.
_________________
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #48  Wysłany: 2010-08-22, 21:37   

Słuszną droga podążacie kumotrze. ;-)
 
 
topek 
Ryżowy

Wiek: 56
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 519
Skąd: podkarpacie
 #49  Wysłany: 2010-08-22, 23:05   

Co tu gadac. Kolejne kusidlo :smile:
_________________
Noze tez lubie
 
 
trybik 
Starszy Kulis


Wiek: 33
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 65
Skąd: Warszawa
 #50  Wysłany: 2010-08-25, 18:55   

Wkońcu dotarł i do mnie. To mój pierwszy :grin: ryżowy zegarek i co tu dużo mówić - jestem pod wielkim wrażeniem! Kawał świetnie wykonanego, stalowego bydlaka! Turbinka ślicznie cyka. Szkoda, że świecą się tylko wskazówki, ale cóż - to nie diver Seiko.
Troche kiepsko wygląda na moim zniewieściałym nadgarstku, ale co tam :razz: Ważne, że cieszy jak cholera
Ostatnio zmieniony przez trybik 2010-08-25, 18:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #51  Wysłany: 2010-08-25, 19:13   

Trybik no to najważniejsze że jestpanzadowolony ;)
_________________

 
 
kubama 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #52  Wysłany: 2010-08-25, 19:38   

Trybik, gratki :)
_________________
Foch und Ch.
 
 
trybik 
Starszy Kulis


Wiek: 33
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 65
Skąd: Warszawa
 #53  Wysłany: 2010-08-29, 01:06   

Że się tak upewnię - ten werk to ST-25, tak?
Szczerze mówiąc to byłem zdziwiony gdy zacząłem kręcić koronką i wskazówka rezerwy chodu poszybowała w górę - myślałem, że ten "automatic" to jak w automatach Seiko 7s26, a tu proszę! Dokręcanie! Zaskoczyli mnie, Żółte Skubańce!
 
 
TowRoupas 
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 12 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2139
Skąd: Warszawa
 #54  Wysłany: 2010-08-29, 10:36   

Rzadko który chińczyk nie ma ręcznego dokręcania. Nie tylko ST25 go ma. :wink:
_________________
Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
zlomiarz
Kulis

Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 19
Skąd: Warszawa
 #55  Wysłany: 2010-11-22, 23:13   

Witam, parę dni temu przyszedł również do mnie, piękny, założyłem na rękę i po kilku godzinach stwierdziłęm że stanęła wskazówka godzinowa. Śmieszny widok, bo reszta chodzi. Po pokręceniu koronką i ustawieniu godziny wszystko wraca do normy.....................aż do następnego dnia :( I tak codziennie, 1, 2 razy, czasem godzinowa, innym razem minutowa. Napisałem oczywiście do Manbushija, odpisał o 22 naszego czasu (to on nie śpi?), że mu przykro, że mi go wymieni i pokryje koszty przesyłki.
A teraz pytanie do szpeców: a może to jakaś pierdoła w stylu nie dociśniętej sprężynki czy innej śrubki i może ktoś by mi go wyleczył w Warszawie w małych pieniądzach ? Spotkał się ktoś z taką przypadłością ?
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #56  Wysłany: 2010-11-22, 23:17   

To mogą być luźno osadzone wskazówki, ale bezpieczniej będzie jak go odeślesz.
_________________
 
 
Kosh777 
Starszy Kulis


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 76
Skąd: Częstochowa
 #57  Wysłany: 2010-11-30, 17:51   

Powiem że kupiłem Panżyniera na forum jakoś tak bez przekonania, zmieniłem zdanie gdy przyszedł - podoba się nie tylko mnie ale wielu osobom którym go pokazywałem czy zauważyły na ręku. Kawał zegara ale ładnie leży na ręce. Oryginalny pasek faktycznie słabizna.
 
 
bow 
Klon Właściciela Pola Ryżowego
Wujek/Zbok brązowy


Pomógł: 62 razy
Wiek: 51
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 14239
Skąd: Toruń
 #58  Wysłany: 2010-12-01, 06:53   

Nie słabizna, tylko oryginalna skóra z chińskiego smoka...
Wymaga odpowiedniej ręki, która potrafii go nosić, a mało która potrafii i zaraz kupuje jakieś podłe substytuty :lol:
_________________
Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
 
 
Blaz
[Usunięty]

 #59  Wysłany: 2010-12-01, 08:42   

A plotka mówi, że jeśli to jest skóra smoka, to pochodzi spod Krakowa, a dokładniej spod Wawelu. :mrgreen:
 
 
Kosh777 
Starszy Kulis


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 76
Skąd: Częstochowa
 #60  Wysłany: 2010-12-01, 16:35   

Eeee tam, skóra smoka spod Wawelu miała +20 do wytrzymałości i dlatego smoka musieli "pęknąć" bo go nikt zabić mieczem nie mógł :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum