Gdzie mieszkają nasze zegarki

GrzesKowal · Wysłany: 2009-09-11, 22:12

ok! z tymi szufladami - to mój "świński" humor.

Wprawdzie obiecywałem sobie , ze przy okazji pewnego okrągłego jubileuszu , który przypadal 23 lutego ( nomen omen - Dzień Armii Czerwonej) obiecywałem sobie , ze zacznę zachowywać sie statecznie... ale poczekam jeszcze 10 lat :wink:

.

Szuflady są ok, Towarisz Kozłow! Ty tu urządzisz.

o nakręcanie pytałem, bo w szufladzie w nocnym stoliku trzymam Kirowa i Crawforda - i w nocy słychac wyraxne tykanie - szczególnie crawforda - tyka jak zegar kominkowy, tylko w miniaturze. a cała szuflada - to dopiero musi tykać

Svedos · Wysłany: 2009-09-11, 22:39

Grześ ja mam poczucie humoru nawet dosyć Angielskie, wiedziałem że żartujesz, tylko jak mi to przypomniałeś to tak sobie pomyślałem że jakiś 15 lat już tę okleinę naklejam. :lol:

Zegareczki są w pudełkach, wyścielanych, więc za bardzo ich nie słychać, ale jak sobie na szafce nocnej położę że dwie sztuki na mołni i ze dwa asainunitasy to dopiero jest "muzyka" :wink:

Fazi · Wysłany: 2009-09-25, 14:54

U mnie na razie skromnie, ale dla chinczykow juz miejsca brak (musze sie rozejrzec za nowym M8...)

Svedos · Wysłany: 2009-09-25, 15:04

Mieszkają godnie, największy problem dla kolekcjonera to jak, gdzie i w czym trzymać swoje zbiory. :wink:

Rudolf · Wysłany: 2009-09-25, 15:10

Ja dostałem od mojej Pani dwa pudełka , jedno lakierowane z szybką a drugie z surowego drewna , jak zrobie jakieś fotki wkleje.

Blaz · Wysłany: 2009-09-29, 18:34

Znalazłem zdjęcie takiego oto przybytku rozkoszy.

Rudolf · Wysłany: 2009-09-29, 19:29

heheh dobre foto taki junior monsterek

ktos musi kochac swojego monsterka

wahin · Wysłany: 2009-09-29, 20:45

Chyba nie skomentuję, bo znowu ktoś nazwie mnie psychoterapeutą sadystą

P

Spinner · Wysłany: 2009-09-29, 21:17

Ja niestety nie mam miejsca jeszcze na zegarynki i sobie lezą na pólce a paseczki w pudełku:

Pzdr

Spinner

Svedos · Wysłany: 2009-09-29, 21:41

Spinner, całkiem fajna kolekcja....a w piersiówce to trzymasz oliwę zegarmistrzowską :wink:

Spinner · Wysłany: 2009-09-29, 21:45

Dwsóch zacnych członków kolekcji niestety nie jest ze mną chwilowo ale fakt...

W piersiówce nie oliwa - to "anaboliki" na jesienne połowy sandaczy :wink:

Pzdr

Spinner

CornCobbMan · Wysłany: 2009-10-08, 15:11

Tak mieszka część moich przyjaciół. Poduszeczki tylko jeszcze nie skończone - muszę materiałem je owinąć.

http://img97.imageshack.us/i/img3343s.jpg/

Svedos · Wysłany: 2009-10-08, 15:13

Fajna "krzynka" :wink:

Spinner · Wysłany: 2009-10-08, 16:14

No ladna, ladna - a co to w gornym rzędzie trzecie od lewej?

Pzdr

Spinner

CornCobbMan · Wysłany: 2009-10-08, 16:16