Już mnie nauczyliście, że nie ma zegarka do wszystkiego. Jakiś tam elektroniczny się pojawił w moim życiu więc chwilowo coś tam na ręce godzinę pokazuje. Ale mocno zainteresowałem się nurkami.
Podobają mi się sprzęty w stylu Seiko 7002, Citizen NY2300, NY0040 (chociaż wolałbym aby indeksy nie były okrągłe, tylko prostokątne). Seiko 007 też jest ładny

Znalazłem na allegro używane divery w cenach ok.300-400zł. Niektóre z lat 80.
Zastanawiam się czy nie lepiej kupić starszą używkę i u fachowca odnowić zegarek, nałożyć nową lumę, przesmarować, sprawdzić i wyeliminować ewentualne usterki, czy kupować nowy zegarek ( wówczas jestem w stanie zwiększyć budżet). Nie przeszkadzają mi używane sprzęty, które są w dobrym stanie. Nawet mam sporo radości, że używam czegoś na co moda przeminęła i mogę dać drugie życie takiemu zegarkowi.
Moje wymagania w zasadzie ograniczają się do tego:
-bransoleta (jakby była pełna to jeszcze lepiej),
-czarna tarcza (ewentualnie grafit lub granat),fajnie jakby były cyfry na 6 i 12 godz. ale niekoniecznie.
-MOCNA LUMA (jak najdłużej oddająca światło, i do tego punktu dodam jeszcze !!),
-datownik z nazwą i cyfrą dnia ( od biedy numer dnia wystarczy),
-wielkość do 42 mm (szczupły nadgarstek mam niestety) Mały musi być ten diver dla mnie
( już nawet damskie oglądam na necie)
Więc nowy czy używany? Ile może kosztować kompletny przegląd divera, nałożenie lumy, polerka i przesmarowanie mechanizmu (jeśli oczywiście będzie to wszystko konieczne).
Moglibyście polecić jakiś zegarek odpowiadający moim wymaganiom. Nowy lub używany spełniający w/w wymagania.
Sporo przejrzałem na necie i jak coś mi się podoba, to wielkie jest jak...
Wdzięczny będę za sugestie