Jeszcze dodam że fachowiec pytał o napis "Swiss" ale mu wcisnąłem kit że jest to partia sondażowa i dopiero powyżej jakiejś ilości wypuszczonych sztuk producent może sygnować wyrób tymi magicznymi literkami - gość też to kupił!
Uszczelki oczywiście do sprowadzenia na zamówienie, będę próbował ze żródła niezegarkowego, chcę doprowadzić niektóre chinolki do waterproofu.
Jeszcze dodam że fachowiec pytał o napis "Swiss" ale mu wcisnąłem kit że jest to partia sondażowa i dopiero powyżej jakiejś ilości wypuszczonych sztuk producent może sygnować wyrób tymi magicznymi literkami - gość też to kupił!
Uszczelki oczywiście do sprowadzenia na zamówienie, będę próbował ze żródła niezegarkowego, chcę doprowadzić niektóre chinolki do waterproofu.
Jaro, ale ich niespecjalnie "trza doprowadzać"
Wszytskie nawiązujące do nurków - są solidnie zabezpieczone. Nie wiem jak Svedosa rolkowate, ale moja Alpha robiła już cuda na kiju Mezalians Flieger też spokojnie wytrzymuje codzienne używanie z wodą (prysznic). Parnisów nie sprawdzałem bo to nie ten typ zegarka, ale nie zdejmuję ich do podstawowych czynności obsługowych dziecka - mieszanie wody, mycie itp. Nie zdażyło mi się jeszcze jakiekolwiek parowanie.
Dorzucę jeszcze kwiatek z allegro, zegarek niszowej manufaktury szwajcarskiej...
Jak doszedłem do zdjęcia werku to się zastanawiam czy ta nisza nie się ga bardzo daleko na wschód.
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=975024185
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#22 Wysłany: 2010-03-25, 21:59
Faktycznie, Swiss i to przez duże "S", warto kupić, fajne ma drewniane pudełko. , a łocz ma werk taki sam jak w Georach i Orkinach.
_________________
Wozu [Usunięty]
#23 Wysłany: 2010-03-25, 22:01
Swissmaker napisał/a:
W moim Fineacie za 6 dych jes ten sam mechanizm, tylko surówka, bez napisów i powiedzmy... "zdobień"
A z ciekawości jakiego masz Fiteat'a bo zamówiłem dla siebie takie cudo i czekam 40 dni i nie przyszło a szkoda bo chciałem mieć taki cudaczny mój był.
Możesz jakieś fotki pokazać.
Ostatnio zmieniony przez Wozu 2010-03-25, 22:04, w całości zmieniany 1 raz
Słuchajta, ale to zaczyna byc interesujące ...
Rzeczywiście jest taka manufaktura, zarejestrowana w Szwajcarii, z niezłą historią ... Tylko że to nie przypomina niczego z ch kolekcji ... Cieeekaweee...
Wozu [Usunięty]
#26 Wysłany: 2010-03-25, 22:12
svedos napisał/a:
Wozu,od tego sprzedawcy długo się czeka, ale spoko z pewnością dojdzie, on to wysyła pocztą ślimakową, czy "umyślnym " co z buta daje.
OK tylko, że od niego właśnie miały przyjść dwa zegarki i niby jeden przyszedł już dwa tygodnie temu wszystkim znany ochrzczony przez ALAMO LED Pyszczak Monster a drugiego wcale nie ma .
Napisałem mu że jeszcze poczekam jeden tydzień zobaczymy co będzie.
A w ogóle to jest bardzo duży problem bo zamówiłem dwa zegarki przyszedł jeden i nie taki jak chciałem i jak się teraz tłumaczyć, który to pomyłka a który wcale nie przyszedł? Może jeszcze przyjdzie a jak nie to czarno widzę moje zmagania np. o zwrot kasy Dobrze, że niskobudżetowe były.
A Kumotrzy ostrzegali "Nie idź tą drogą Wozgnoju!!" a Wozignuj nie posłuchał i ma karę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach