Dzięki
Byłem u zegarmajstra, polecam przy okazji p. Zygmunta na ul. Szpitalnej 3, przypomniałem sobie że mam pod nosem prawie pan w wieku przedemerytalnym, na ścianie dyplom mistrzowski uzyskany w latach 70. ub.w. z radością oderwał się od bateryjek, żeby rzucić okiem na automatyczny zegarek.
Okazało się że faktycznie pierdółka, ale nie wystarczyło podmuchać, gdyż ponieważ we wśrodku był nadmiarowy tryb któren to blokował tam cośtam
Taki ło:



Twierdził, że raczej nadmiarowy, a nie odpadnięty z właściwego mechanizmu, acz żeby dokładnie sprawdzić, by trzeba cały werk rozebrać, a nie o to mnie się rozchodziło
Minęła godzinka i na razie chodzi

grubo
cos QC chyba siadlo albo sie okaze, ze jednak byl potrzebny
mi zawsze jakies czesci zostaja

A jak kupowałeś to nic tam nie było napisane że +gratis czy gift jakiś? W sumie lepiej że jeden trybik za dużo niż jakby było jeden trybik za mało...

No było że gratis, ale myślałem że to o te styropianowe fistaszki chodzi
A i na paczce był krzyżyk koło napisu gift
No wyślizgnął sie trybik z małej chińskej rączki a co do QC to mozliwe że jakiś czas działał normalnie, dopiero np. w transporcie tak się ustawił, że zablokował.
Najważniejsze że mija kolejna godzina, a zegarek wciąż na chodzie

to dobrze się skończyło
pochwal się nim

Dostał cześć gratis i marudzi

Nie będę się chwalił , bo przeciez wiadomo że same brzydkie zegarki kupuję

I gdzie ja marudzę? cieszę się jak gupi

[ Dodano: 2014-05-28, 20:15 ]
A zresztą taki ło:

Nadal na chodzie?

Oczywiście
Od wczoraj (przez jakieś 27 godzin) przyspieszył o ok. 25 sek. ale to drobiazg , w każdym razie działa bez zastrzeżeń

Myślałem że już sprzedany...