W dzisiajszej poczcie przyjechało do mnie wiaderko prosto z Litwy. W wiaderku był tylko 1 soviecik, ale za to jaki ciekawy

. Tak Vostok 2428, cudowny przykład radzieckiej myśli technicznej, czyli zegarek, który ma pewna, drobna wszakże, ale jednak wadę - szukam, szukam i nie widzę tzw. pompki

. Być może cos jest zepsute (wątpię), być może jej fabrycznie nigdy nie byo, bo system Rakiety jest chyba unikalny

. Tak czy inaczej 2428 na rynku się nie przyjął, czy to z powodu nadmiernej awaryjności, czy też kłopotliwego ustawiania daty (które zreszta nie tak dawno wróciło jako volmax 26669, ale to inna historia). Stan zegarka jest dobry, tarcza ma kilka "wostokowskich" pęknięć, datownik nieco się zacina i... ktoś potwornie porysował tarczke dnia tygodnia - nie wiem, po jaka cholerę, ale toakie sa fakty. Niemniej zawartośc wiadra bardzo mnie ucieszyła, bo to rzadki widok. Mechanizmu nie pokazuję, ale 2428 wygląda jak 2414A, tylko ma na mostku nabite 2428 - na oko nic szczególnego po prostu
Uploaded with
ImageShack.us