Zegarek przyszedł na za szerokim zielonkawo-czerwonym nato, które wylądowało natychmiast gdzieś w kącie. W zakamarkach pudła z różnymi różnościami znalazłem jakiś tymczasowy pasek w odpowiednim rozmiarze, ale jest to rozwiązanie mocno tymczasowe. Zegarek ma zbyt duży fun factor, żeby siedzieć na zwykłym, czarnym pasku.
Zatem: obywatele, pomożecie?
Oto delikwent - stan na chwilę obecną:

A oto, co mi przychodzi do głowy:


Pozdrawiam
Eryk