Poprzedni temat «» Następny temat
Regulacja - więcej szkody niż pożytku?
Autor Wiadomość
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #16  Wysłany: 2013-10-30, 12:20   

bromborek, no to bardzo "roztropnie" pan majster postąpił :facepalm: Sucha sprężyna ma to do siebie że powoduje gwałtowne przyspieszenie zegarka tylko i wyłącznie w trakcie noszenia lub umieszczenia go w pracującym rotomacie a dokładnie kiedy jest ciągle naciągana przez automat.Ze względu na to że jest sucha powstaje we wnętrzu bębna na styku bęben /sprężyna znaczne tarcie co w konsekwencji powoduje nienaturalnie przyspieszoną pracę mechanizmu. Jak się go nakręci i odłoży na półkę to to i owszem na kilkanaście sekund przyspieszy i to nie zawsze a później będzie pracował dokładnie jak mróweczka.

Kilka kropelek oliwy na sprężynę w bębnie załatwia sprawę.

I powiedz majstrowi że suche sprężyny to dzisiaj taki "standard", swego czasu Smok opisywał przypadek jaki go spotkał z jakimś wypaśnym modelem Seiko.
.
_________________
 
 
bromborek 
Starszy Ryżowy


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 1 raz
Wiek: 48
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 695
Skąd: Legnica
 #17  Wysłany: 2013-10-30, 21:54   

Dzięki Svedos - dziś zostawiłem majstrowi i podobno go przesmarował - zobaczę jak się sprawować będzie teraz - z tym, że pewnie teraz jest trochę rozregulowany więc trochę czasu muszę się z nim pobawić

[ Dodano: 2013-11-07, 14:30 ]
Okazało się, że zegarmistrz tego jednak nie przesmarował bo jak stwierdził z tym jest dużo roboty... Czy to naprawdę takie skomplikowane?
_________________
Wy macie zegarki ja mam czas...
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #18  Wysłany: 2013-11-08, 13:02   

bromborek napisał/a:
Okazało się, że zegarmistrz tego jednak nie przesmarował bo jak stwierdził z tym jest dużo roboty... Czy to naprawdę takie skomplikowane?


Nawet bardzo :D to dla zegarmistrza jakieś 10 -15 minut pracy, trzeba odkręcić kilka śrubek,zdjąć moduł automatu, zwolnić sprężynę, odkręcić duże koło naciągu, odkręcić trzy śrubki i zdjąć mostek przekładni naciągu, wyjąć bęben i go otworzyć, naoliwić i poskładać w odwrotnej kolejności. Dodatkowo po złożeniu nakręcam kilka razy sprężynę i ją zwalniam żeby się olej lepiej rozprowadził. Na koniec regulacja dokładności chodu.

Dla bateryjkarza ...niewykonalne
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum