Poprzedni temat «» Następny temat
Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..
Autor Wiadomość
corten 
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 963
Skąd: Gdańsk
 #1  Wysłany: 2014-11-27, 21:28   Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..

Czołem
Panowie, mam Sumo z beznadziejną rezerwą chodu. Wiadomo - w ulotkach piszą, że ok 50godzin a mój po odłożeniu na półkę kręci 24 - 26 godzin i .. dead. Jakieś pomysły podsuniecie? Do zegarmistrza?
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #2  Wysłany: 2014-11-27, 21:48   

Ano, na Łubiankę z tym sportowcem trzeba. Wiem, że to zabrzmi po stalinowsku, ale porządna czystka powinna pomóc cool

Gbourkin.
 
 
buran 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 7 razy
Wiek: 54
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 3281
Skąd: Bielsko-Biała
 #3  Wysłany: 2014-11-28, 09:59   Re: Seiko Sumo - beznadziejna rezerwa chodu..

corten napisał/a:
Czołem
Panowie, mam Sumo z beznadziejną rezerwą chodu. Wiadomo - w ulotkach piszą, że ok 50godzin a mój po odłożeniu na półkę kręci 24 - 26 godzin i .. dead. Jakieś pomysły podsuniecie? Do zegarmistrza?

spróbuj dokręcić ręcznie,z doświadczenia wiem że trudno do doładować na full.
_________________
Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
 
 
corten 
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 963
Skąd: Gdańsk
 #4  Wysłany: 2014-11-28, 12:01   

buran - może tak być? W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami. W sumie mi to nawet nie przeszkadza, jedynie czasem odłożę na dłużej, trzeba ustawić i heja. Przy okazji najwyżej dam na przegląd, ale nie będę się spalał.

Może poradzicie coś jakiś patent na wypadający collar z ogniwa bransolety? już 2 zgubiłem, poszukuję nowych (patrz ogłoszenie w dziale Kupię), zacząłem się zastanawiać nad kupnem bransolety innej (w Strapcodach wyszły Oyster'y niestety). Strach nosić, bo jak ogniwo się rozłączy to jeszcze mi łupnie na ziemię.. Jedyny plus - SKX009 wygrał dziś trochę czasu na nadgarstku, reszta ekipy czeka w kolejce:)

Pomożecie? :)) )
 
 
Deco79 
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 15 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 2120
Skąd: Gdańsk
 #5  Wysłany: 2014-11-28, 13:00   

corten napisał/a:
buran - może tak być? W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami. W sumie mi to nawet nie przeszkadza, jedynie czasem odłożę na dłużej, trzeba ustawić i heja. Przy okazji najwyżej dam na przegląd, ale nie będę się spalał.

Może poradzicie coś jakiś patent na wypadający collar z ogniwa bransolety? już 2 zgubiłem, poszukuję nowych (patrz ogłoszenie w dziale Kupię), zacząłem się zastanawiać nad kupnem bransolety innej (w Strapcodach wyszły Oyster'y niestety). Strach nosić, bo jak ogniwo się rozłączy to jeszcze mi łupnie na ziemię.. Jedyny plus - SKX009 wygrał dziś trochę czasu na nadgarstku, reszta ekipy czeka w kolejce:)

Pomożecie? :)) )


ad. 1 Może tak być, mam podobnie z SBDX001 jak mam na ręku to nie może się całkowicie naładować, jak nakręcę recznie to rezerwa trzyma jak głupia :)) .
ad. 2 Jak możesz to wymień całe ogniwo na inne ;)
_________________
Seiko: 6105-8110, SBDX001, 6306-7000
Citizen: Signature Grand Classic NB0046-51L
AEVIG: Huldra Blue
Casio: G-9300
Ostatnio zmieniony przez Deco79 2014-11-28, 13:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
jaro19591
Właściciel Pola Ryżowego
Burak Cukrowy


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2144
Skąd: Sosnowiec
 #6  Wysłany: 2014-11-28, 14:30   

Trzeba więcej gestykulować! :))
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #7  Wysłany: 2014-11-28, 15:17   

Za mało krzyczysz rękoma ;)
Pomachaj troszkę zegarkiem albo dokup rotomat .
_________________

 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #8  Wysłany: 2014-11-28, 18:55   

corten napisał/a:
W miarę nowy - prod. bodajże początek tego roku. Siedzi non stop na ręce ale praca siedząca, niewymagająca wymachiwaniem łapami.


Było tak śpiewać od razu. Sumo to nie Monster albo Samuraj, co to wystarczyło sie pozadku podrapać i był nkręcony.

G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-11-28, 18:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
corten 
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 963
Skąd: Gdańsk
 #9  Wysłany: 2014-12-01, 18:42   

No to mnie uspokoiliście z tą rezerwą.
Będę wdzięczny jeszcze za pomysły odnośnie naprawy tych cholernych pinów. Niestety wymiana ogniwa nie wchodzi w rachubę (trzeba mieć zapasowe aby wymienić...)
 
 
nick555
Klon Starszego Kulisa


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 61 razy
Wiek: 43
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 8911
Skąd: Bełsznica/Lublin
 #10  Wysłany: 2014-12-01, 20:01   

A ich się nie da skleić na amen, szczeliwem do gwintów?
_________________
FORZA Robert!
RK WRT
 
 
corten 
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 963
Skąd: Gdańsk
 #11  Wysłany: 2014-12-01, 20:28   

hmmm ... nie wiem, zaraz się dokształcę w zakresie szczeliw do gwintów i .. kto wie.
Ostatnio z powodzeniem przetestowałem patent ze smarem silikonowym jako uszczelniaczem cieknącego pióra hero 616 (z powodzeniem zadziałał:) polecam), może i to zadziała. Dzięki za podpowiedź!
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #12  Wysłany: 2014-12-01, 22:39   

nick555 napisał/a:
A ich się nie da skleić na amen, szczeliwem do gwintów?


Fakt; loctite to niegupie rozwiązanie.

G.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2014-12-02, 11:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
corten 
Ryżowy Długiego Marszu


Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 963
Skąd: Gdańsk
 #13  Wysłany: 2014-12-09, 17:50   

Jacek. napisał/a:
nick555 napisał/a:
A ich się nie da skleić na amen, szczeliwem do gwintów?


Fakt; loctite to niegupie rozwiązanie.

G.


Nie chcę zapeszać ale póki co od wczoraj się trzyma i nic nie luzuje:) Będę informował o rozwoju sytuacji:))
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #14  Wysłany: 2014-12-10, 12:40   

Tylko z tymi klejami do gwintów to jest taka polka, że łapią tylko kiedy można jeszcze jakoś wręcić, żeby nie było powietrza między zwoje. Zatem kiedy wyleci całkiem, raczej daj odrobinkę jakiegoś klajstru epoksydowego; w razie potrzeby rozłączysz szpilke po podgrzaniu.

Gboo.
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #15  Wysłany: 2014-12-10, 18:59   

Jacek., trzymają trzymają, nawet jak dostaną powietrza, jak używałem "zielonego" było to wręcz wskazane bo jak zielony nałożony bezpośrednio złapał to odkręcenie było raczej niemożliwe. Z kolei "niebieski" może być użyty bezpośrednio ale jak damy taki co był na powietrzu to też trzyma.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum