, że właśnie czarniak będzie wpadał w oko. No i szukałem niebieskiego nurasa... (kurna... Boschett).
)
| bow napisał/a: |
| I coś dla Sylwka - Santino:
Tego, cholera, mogłem brać, takiego nikt by nie kupił... Sylwek, bierzesz mojego Warda??? |
| Karol Kłósek napisał/a: |
| Z Octopusów najbardziej podoba mi się ten model
|
| Santino napisał/a: |
| P.S. Znacie firmę Swiss Legend?
Co to w ogóle jest? |
| Tomek napisał/a: | ||
To brand z grupy Swiss Watch International, producenta m. in. Edoxa, Bureta i Żaka Lemansa. Niedawno b. chciałem sobie kupić zegarek tej marki, niestety, out of stock i nie będzie już kontynuowany. W mechanikach Swiss Legenda pracuje Claro. LINKA |
, vide Epos
| Tomek napisał/a: |
| Jak jest dużo Swiss na tarczy to i prestiż rośnie , vide Epos
To zegarki sprzedawane głównie na rynku amerykańskim, a tam swiss to swiss |
... pewno jakby mi się jakiś spodobał to nie wykluczam 
| Santino napisał/a: |
| No to mnie przekonaliście.
Poszukam J.Springs'a
Chyba nie ma za dużo na forum??? |