Stasiu napisał/a: | ||
Tak, ale to wynika raczej z czego innego. Obecnie już na etapie projektu zakłada się zużycie produktu w określonym czasie. Jest to stosunkowo nowy (choć są ponoć wyjątki) sposób na który wpadli marketingowcy w pogoni za obniżeniem kosztów i obawie przed nasyceniem rynku. W tamtych czasach obaw o nasycenie rynku w demoludach nie było ![]() Przypuszczam, że przy obecnej wiedzy i technologi nie było by problemem stworzenie np. pralki, która funkcjonowała by bezawaryjnie przez dziesiątki (albo i lepiej) lat. Pytanie tylko kto by był na tyle głupi aby to wyprodukować i kogo było by stać na to, żeby to mieć ![]() |
Ponoć wznowili produkcję Frani,miałem i mogę cie zapewnić że 50 lat to dla nie nie problem
