No to ja może podłączę się nieśmiało pod wątek. Pobawiłem się nieco wczoraj i dziś i oto efekty.
Nowe papierowe tarcze, nowa luma na wskazówkach. Miałem trochę problemów z 200M. Bardzo łatwo namieszać tam w okolicach wałka, półbeczki i kompanii. Spadła mi taka malutka sprężynka, która odciąga półbeczkę i mogłem przestawić wskazówki ale nie mogłem nakręcić zegarka. Dało radę naprawić. Całe szczęście, że nic nie pogubiłem bo te sprężynki maja taki paskudny zwyczaj, że jak się zagapisz to one cmyk i lecą gdzieś wpi%^ i potem ich szukaj po całej kuchni.

Nowa luma na wskazówkach, a sekundę pokryłem całą. Wyszła nieco kostropata ale świeci jak pyta Szatana więc warto było się męczyć.
Teraz odwrotny problem jest w Komandirze - nakręca ale nie przestawia godziny - ale nie miałem już siły do niego. Ładny jest i w nagrodę wylądował w skrzynce po Jacku Danielsie.
Acha, to był ten Komandir co na nim prowadziłem eksperymenty i zrobiłem największego paskuda po tej stronie Uralu
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2329
Foch und Ch.