Leży mi na półce EOS3, daj dobrą cenę i zapewniam, że poczujesz różnicę

To ciągle najlepsza lustrzanka jaką miałem. A miałem również EOS1, niestety nie w wersji 1v.
Porównywalny do niego jest 5D, którym mogłem się jedynie "pobawić".
Aha, mam do 3 gripa, który pozwala pracować na paluszkach. Z założonym gripem wygląda jak koniec świata i okolic, waży jak dwie cegłówki. I to jest piękne!!!
Z dopiętym 70-200 2.8L było to chyba z 1,5kg. Ależ tym się foty śmigało...