
Jak widzicie - obraz nędzy i rozpaczy, który nie przystoi tak wspaniałemu zegarkowi.
Postanowiłem więc poddać ją zabiegom rekonwalescencyjnym

Wszystkie zabiegi zaczynamy zawsze od demontażu pacjenta, by w jego wyniku otrzymać taki zestaw.

Jest to proste jak konstrukcja cepa, łącznie z pierścieniem utrzymującym w dużej kopercie mechanizm 2209. Jak widać - jest mocowany analogicznie jak we wszytskich Wostokach, na dwie śruby.

Pierwsza rzecz : należy uzupełnić podziałke bezela. Postanowiłem eksperymentować.
Bezel został pomalowany BARDZO zgrubnie lakierem do paznokci - po prostu pomazany w odpowiednich miejscach odpowiednim kolorem. Pozostawiony do wyschnięcia, po czym - usunąłem resztę lakieru Atymateryjnym Czyścicielem Dehydrozyjnym V Generacji. Znaczy swoim paznokciem. Musze jeszcze domyć krawędzie jak widzicie, ale efekt jest OK. Wypełnienie jest równe, ładnie się trzyma, nie odchodzi. Moja zadowolona


Z resztą nie będzie tak prosto - tarcza jest w katastrofalnym stanie, więc została wymieniona na zapasową, o innej fakturze - musi to być model późniejszy, ponieważ świeci farba indeksów, a nie nałożona masa.

Mycie tarczy tradycyjnie w wodzie z płynem do naczyń, usunięcie starej lumy ze wskazówek poprzez wrzucenie wskazówek do rozpuszczalnika uniwersalnego.
Reluminizacja wskazówek metodą tracycyjną, reluminozacja tarczy w toku - na razie nałożyłem, czeka aż wyschnie i będę rzeźbił kształt i wysokość.

Zastanawiam się jeszcze, czy nie zostawić tylko głównych indeksów z naniesionym nowym świecidłem :

Tak by to wyglądało po nocy :

To bi kontinułed ...