_________________ Facet to nie pieczarka, żeby go trzymać w ciemności i karmić gównem.
Spam [Usunięty]
#37 Wysłany: 2012-01-22, 18:40
Jak stać na głowie to tak
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#38 Wysłany: 2012-01-23, 20:24
Droga redakcji.
Mam problem z działaniem forum CW. Otóż po lekturze niektórych wątków pilnie muszę się napić. I nie mam tu na myśli kwiatków do wielokrotnego moczenia w filiżance ani mleczka pod cholerną muffinkę.
Problem ów nie jest raczej nieswoisty w odniesieniu do tematyki czy pory doby. Dziś np wystąpił bardzo ostro po przejrzeniu wątku o tematach ignorowanych. W dodatku jestem w pracy i w żaden sposób nie mogę pozbyć się owego imperatywu.
Proszę o podjęcie jakichś działań.
Redakcja, w trosce o zdrowie czytelników, udziela zgody na czytanie.
_________________
Blaz [Usunięty]
#40 Wysłany: 2012-01-23, 20:30
Administracja radzi:
Do piersiówki wciśnij wężyk, poprowadź go pod swetrem tak, aby ustnik był sprytnie ukryty w fałdach szerokiego kołnierza. Co jakiś czas skłaniaj się w prawą lub lewą stronę (zależy w którym miejscu zamocowałeś ustnik) ruchem powolnym imitującym dogłębne zastanawianie się słowami interlokutora pracowniczego.
Oprócz wzrastającego oprocentowania we krwi, wzrośnie również i poczucie sympatii w pracowniczych interlokutorach, bowiem ogólnie mało jest sytuacji, w których kolega z pracy słucha, a do tego słucha z zainteresowaniem.
Płatność za poradę uiszcza się u pani Halinki w bufecie na dole. Pani Halinka nie ma drobnych, więc prosimy o odliczoną kwotę.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-01-23, 20:31, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#41 Wysłany: 2012-01-23, 21:11
Opisany sposób nazywa się tu "na inżyniera L.". Wiedz, ze w tym dziwnym miejscu w toku dziejów chlano tu na najwymyślniejsze sposoby.
BTW metoda inż. L. jest dobra w teorii, bo w praktyce ciecz w rurce się cofa i pijący łyka powietrze, wydziela dźwięki, beka, albo i uroni conieco. A wynalazca miał flaszkę ukrytą w szafce biurka, za szufladami
GBu.
Blaz [Usunięty]
#42 Wysłany: 2012-01-23, 21:19
System Camelbak:
Sprawdza się z troszku obszerniejszymi kurtkami oraz swetrami tureckimi wyciągniętymi.
patafian Właściciel Pola Ryżowego Wojtek z Krowodrzy
Pies czy kot?: pies
Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 2038 Skąd: Kraków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach