Mechanizm 2605.Chyba ten jest najblizszy oryginałowi biorąc pod uwage konstrukcję.Jak myslicie?
.
Też jest znacząco mniejszy. To oznacza konieczność przeprojektowania w zasadzie wszystkiego ...
andre [Usunięty]
#34 Wysłany: 2009-10-05, 11:11
Co do 2809 myśle ze zrobiono serie prototypowa do złudzenia przypominjącą Zenitha.Podobieństwo było zbyt duże a zmiany konstrukcyjne tak małe że ktos doszedł pewnie do wniosku że szkoda psuć stosunki z towarzyszami kapitalistami z ktorymi Kraj Rad robi przecież interesy.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#35 Wysłany: 2009-10-05, 11:19
andre napisał:
No tak.Daje też napęd na ten typowo wostokowy sekundnik.
Jeżeli masz na myśli 2605, to jest to werk jak do podręcznika: sekundnik ("mała sekunda") jest po prostu oszdzony na przedłużonym czopie koła sekundowego - pierwszego koła za kołem wychwytowym.
Za nim jest koło pośrednie, którego zębnik jest zaębiony z kołem centralnym - minutowym. Do zębnika koła minutowego jest dostarczany napęd od bębna sprężyny.
Oś koła minutowego przechodzi na przednią stronę płyty podstawowej i jest zakończona osadzonym ciernie żwiertnikiem, małym zębnikiem, napędzającym przekładnię wskazania godzin. Do ćwiertnika jest także dołączony ręczny napęd wskazówek - po to cierne osadzenie na osi. Przy ustawianiu czasu pokonujemy opór osi minutowej i obracamy ćwiertnikiem niezależnie.
W werkach z centralnym("dużym" sekundnikiem jest w sumie tak samo. Różnica jest jedynie w położeniu kół przekładni chodu; oś koła sekundowego obraca się wewnątrz osi minutowej - ale tak samo zębnik wychwytu jest zazębiony z wieńcem, a zębnik z kołem pośrednim - wywalonym na bok.
Bardziej skomplikowane są werki z "fałszywym" kołem sekundowym - te zwykle pierwotnie były zbudowane z "małą sekundą", a tę "dużą" trzeba było zrobić dodatkowym wieńcem na długim czopie koła pośredniego - sekundnik centralny siedzi na takiej "szpilce" z samym tylko zębnikiem.
Układ z "fałszywym" centralnym sekundnikiem ma właśnie Wołna.
Dobrze prawię?
J.
andre [Usunięty]
#36 Wysłany: 2009-10-05, 11:26
Opisałes to w sposób w jaki ja nie potrafię Dzięki.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#37 Wysłany: 2009-10-05, 11:31
Nie mam przed sobą werku 2809, ale on jest pozbawiony typowego ćwiertnika, tam ćwiertnik został zastąpiony sprzęgłem ciernym o którym pisze Andre, jak będę w domu to sobie to sprawdzę.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#40 Wysłany: 2009-10-07, 12:44
A oto pozyskany ostatnio werk Wołny, jest trochę niekompletny, brakuje mu "kółeczka" od mikroregulatora, tarcza to destrukt, jedna wskazówka, tylko godzinowa, i włożony jakiś "dziwny" wałek naciągu.
Może któryś z kolegów posiada zbędne kółko do mikroregulatora ?
andre [Usunięty]
#41 Wysłany: 2009-10-07, 12:50
Wiem od kogo kupiłeś.To jest sprzedawca z ktorym nigdy wiecej nie chce miec do czynienia Zobacze czy gdzies jakis regulator mi nie został ale nie obiecuję.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#42 Wysłany: 2009-10-07, 12:55
Z pozostałymi elementami nie będę miał problemu, poza oryginalną tarczą, ale regulatora na 100 % nie mam. A sprzedawca jak sprzedawca, ja kupując sam mechanizm zakładam z góry że nie będzie w najlepszym stanie.
Jak byś znalazł ten regulator to byłbym bardzo wdzięczny.
Witam, Koledzy czy to oryginalne jest ? Wiem na ten moment brak zdjęć mechanizmu ale jak przypuszczam powinien byc biały (i tak jak opisane gdzieś wyżej jeden z tych najbardziej precyzyjnych)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach