Zegarek - wbrew pozorom - wcale nie jest zły
On ma typową chińską wadę : jest "za".
"Za" wszystko.
Na przykład ta kretyńska "drabinka" na uszach - on był fabrycznie na pasku przewlekanym. To go miało usztywniać. Kompletnie bez sensu i niepotrzebne.
Tarcza jest bardzo dobrze wykonana. Ale co z tego, skoro jest bizantyjska, i wsadzona w bizantyjską kopertę powoduje rzyg.pl ?
Wskazówki są fajne, dobrze zrobione -ale znów giną w całości.
Ogólnie, mamy przegibany na maksa efekt.
Ale - co najważniejsze - ja go kupiłem z jedynego powodu. Kolega sprzedawał go za cenę poniżej kosztu samego mechanizmu, więc tylko
gupek i snob by nie brał
Do czegoś jeszcze pójdzie