
Prawdopodobnie zostawię jednego z nich. Pytanie - który zostaje?
Fotki delikwentów:
1. Seiko SRP615K (w sumie fajny zegar z ciekawą tarczą i kolorkami - ale coś chemii brak - może odpowiedni pasek by coś pomógł


2. Deepblue DEPTHMETER ANA/DIGI - BLUE SS (jeszcze nie wiem czy się polubimy, może być ciekawa opcja jako basenówka, jednak ja i kwarc i połączenie ana/digi - no nie wiem


3. Ingersoll IN4606BBK (automatyczne chrono, powinienem mieć bana na tą frazę na zatoce

