Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
:
Ale po co Ci cztery?
Antisocial and faceless...
:
To proste jeszcze trzy i będzie do noszenia przez cały tydzień,
codzienne inna Para
codzienne inna Para
:
tak samo możesz zapytać zbieraczy z "zachodu" widziałem gościa co miał 6 sztuk, aby zrozumieć ten "problem" trzeba mieć, ponosić i pokochać
tak samo możesz zapytać SPAMA po co mu było tyle kirovek, a ma całą szafę...
albo naszych forumowiczów co mają po 10 szt. seiko w stu odmianach, gdzie i tak stylistycznie to wszystko się zlewa...
....po prostu pewien typ zegara ma w sobie TO COŚ
[ Dodano: 2014-04-12, 08:11 ]
tak więc dziś od rana testuję NR 3:
mw75 napisał/a: |
Ale po co Ci cztery? |
tak samo możesz zapytać zbieraczy z "zachodu" widziałem gościa co miał 6 sztuk, aby zrozumieć ten "problem" trzeba mieć, ponosić i pokochać
tak samo możesz zapytać SPAMA po co mu było tyle kirovek, a ma całą szafę...
albo naszych forumowiczów co mają po 10 szt. seiko w stu odmianach, gdzie i tak stylistycznie to wszystko się zlewa...
....po prostu pewien typ zegara ma w sobie TO COŚ
[ Dodano: 2014-04-12, 08:11 ]
tak więc dziś od rana testuję NR 3:
:
Oczywistym jest, że pytając po co Ci cztery, sugerowałem, że po tym jak jedną wyślesz mi, trzy Ci wystarczą. A i to za dużo, jeszcze jedną mógłbyś swobodnie komuś wysłać.
Antisocial and faceless...
:
...też czasem zachodzę w głowę po co
...to proste... po to żeby dostał poczwórnie wp...l
Maras68 napisał/a: |
tak samo możesz zapytać SPAMA po co mu było tyle kirovek, a ma całą szafę... |
...też czasem zachodzę w głowę po co
mw75 napisał/a: |
Ale po co Ci cztery? |
...to proste... po to żeby dostał poczwórnie wp...l
:
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2014-04-12, 21:21, w całości zmieniany 2 razy
Rozumiem 4-ry czymś różniące się fabrycznie. No ale od składaków brnie się do osiągnięcia oryginałów to i też liczba tego samego niby egzemplarza potrafi wzrosnąć. Będzie 4 z czego 2 pójdą na części o czym nikt nie wspomni. Liczy się liczby a zatem jak to ja jestem bogaty. Niestety, ale nie prowadzę ewidencji w szufladzie roboczej, to też nie powiem wam ile mam części po 5 pln.
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2014-04-12, 21:21, w całości zmieniany 2 razy
:
nie mój tok rozumowania
Czemu 4? a mam taką słabość i nic nie poradzę...
jest jeszcze kilku takich zbieraczy jak ja
ten czasomierz ma coś w sobie, choć wielu tego nie zrozumie
Marcin miałeś kiedyś PARAe o ile dobrze pamiętam, jakby co chętnie nabędę tą piątą kolejną sztukę
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-13, 08:31, w całości zmieniany 4 razy
kaido2 napisał/a: |
Liczy się liczby a zatem jak to ja jestem bogaty. |
nie mój tok rozumowania
Czemu 4? a mam taką słabość i nic nie poradzę...
jest jeszcze kilku takich zbieraczy jak ja
ten czasomierz ma coś w sobie, choć wielu tego nie zrozumie
Marcin miałeś kiedyś PARAe o ile dobrze pamiętam, jakby co chętnie nabędę tą piątą kolejną sztukę
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-13, 08:31, w całości zmieniany 4 razy
:
A ja też poszedłem w ilość
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
Troszkę pojechałeś, wiesz?
pozdrawiam
Narfas
Wintergreen napisał/a: |
A ja też poszedłem w ilość
Obrazek |
Troszkę pojechałeś, wiesz?
pozdrawiam
Narfas
:
piękny zestaw, gratuluję wielce
Wintergreen napisał/a: |
A ja też poszedłem w ilość |
piękny zestaw, gratuluję wielce
:
Miała być z tego prezentacja "Jak Bulova szła na wojnę..." ale hrabia już jedną taka szczegółowo pokazał, poza tym generalnie to zegarki dobrze znane, bo wielkoseryjne (pisałem...postawiłem na ilość - to ona wygrała wojnę), więc tylko zdjęcie zbiorowe.
P.S.
Kiedyś zacząłem temat o konkretnych miejscach i okolicznościach używania zegarków podczas II WŚ. Niestety został pogrzebany pod luźnymi dywagacjami kumotrów, więc tylko z kronikarskiego obowiązku
znana powszechnie ze strony http://milspectime.com/?p=16#more-16 fotografia takiej Bulovy na nadgarstku Richarda Bonga
P.S.
Kiedyś zacząłem temat o konkretnych miejscach i okolicznościach używania zegarków podczas II WŚ. Niestety został pogrzebany pod luźnymi dywagacjami kumotrów, więc tylko z kronikarskiego obowiązku
znana powszechnie ze strony http://milspectime.com/?p=16#more-16 fotografia takiej Bulovy na nadgarstku Richarda Bonga
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
:
...paru jest tylko wiesz... jak dojdziesz do kilkunastu sztuk to może się przejeść... troszkę wiem coś o tym
Maras68 napisał/a: | ||
nie mój tok rozumowania Czemu 4? a mam taką słabość i nic nie poradzę... jest jeszcze kilku takich zbieraczy jak ja |
...paru jest tylko wiesz... jak dojdziesz do kilkunastu sztuk to może się przejeść... troszkę wiem coś o tym
:
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-13, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
wtedy opylę sztuk parę na Gnieźnieńskiej
Ostatnio zmieniony przez Maras68 2014-04-13, 14:01, w całości zmieniany 1 raz
:
Rodzinne fotki mają zdecydowanie większą siłę oddziaływania.
Wintergreen napisał/a: |
A ja też poszedłem w ilość |
Rodzinne fotki mają zdecydowanie większą siłę oddziaływania.
:
Kolekcja zacna! Ta wersja z czarną tarczą i subsekundą urocza. Swoją sztukę w połowie tygodnia odbieram, może w końcu będzie się nadawała do użytku.
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Wintergreen napisał/a: |
Miała być z tego prezentacja "Jak Bulova szła na wojnę..." ale hrabia już jedną taka szczegółowo pokazał, poza tym generalnie to zegarki dobrze znane, bo wielkoseryjne (pisałem...postawiłem na ilość - to ona wygrała wojnę), więc tylko zdjęcie zbiorowe.
P.S. Kiedyś zacząłem temat o konkretnych miejscach i okolicznościach używania zegarków podczas II WŚ. Niestety został pogrzebany pod luźnymi dywagacjami kumotrów, więc tylko z kronikarskiego obowiązku Obrazek znana powszechnie ze strony http://milspectime.com/?p=16#more-16 fotografia takiej Bulovy na nadgarstku Richarda Bonga |
Kolekcja zacna! Ta wersja z czarną tarczą i subsekundą urocza. Swoją sztukę w połowie tygodnia odbieram, może w końcu będzie się nadawała do użytku.
'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters