Ruhla...

pmwas · Wysłany: 2013-06-12, 20:50 **Ruhla...**

Tak sobie kupiłem Ruhlę

Piękny zegarek!
20 mikronów złota, 15 kamieni:

Jednak wciąż uważam, że Ruhla mogła być czymś dużo więcej niż tylko producentem tanich buksiaków

...

Niby nie zbieram, ale... cudna jest - nie mogłem sobie odmówić

I do tego mój rozmiar

Napatrzeć się nie mogę

buran · Wysłany: 2013-06-12, 21:03

Przez jakiś czas była.Kamieniowe Ruhle złocone czy w stalowych kopertach stały na bardzo wysokim poziomie,wyrafinowane tarcze i wskazówki,bardzo dobrej jakości koperty.Tu parę moich:

pmwas · Wysłany: 2013-06-12, 21:04

Też mam śliczną, stalową Ruhlę. tylko czeka na balans. Jak już dostanę to tu trafi

A to zdjęcie widziałem na KMZiZ. kapitalny zbiorek

buran · Wysłany: 2013-06-12, 21:11

Do szczęścia brakuje mi jednego ew.dwu modeli.

Ratler Wściekły I · Wysłany: 2013-06-12, 23:58

Buran wyjdź i nie wracaj :wkurzony:

aleś mnie

przed snem tym świetnym zbiorkiem

buran · Wysłany: 2013-06-13, 08:28

Jednak brakuje mi dwóch modeli

Zdjęcia z uhrforum.

Rudolf · Wysłany: 2013-06-13, 11:12

Super te lepsiejsze Ruhle .

buran · Wysłany: 2013-09-14, 12:33

Jeszcze trochę ciekawych Ruhli

Narfas · Wysłany: 2013-09-15, 20:23

No ktoś te buksiaki musiał robić, a jako że radzieckie zegarki musiały być najlepsze...

A tak swoją drogą to kiedy robiono te lepsiejsze Ruhle na kamieniach? Jakoś nigdy się tym nie zainteresowałem, chyba coś słyszałem o końcu lat '40 czy początku lat '50, nigdy nie chciało mi się tego weryfikować, a tu niektóre egzemplarze zalatują mi końcem lat '50 albo i trochę później.

A same zegarki bardzo fajne. Takie całkiem solidnie zrobione zegarki popularne - szwajcarzy robili je wtedy dokładnie tak samo.

pozdrawiam
Narfas

buran · Wysłany: 2013-09-16, 05:56

Te buksiaki to wszystko pociotki Roskopfa i Ruhla jako Thiel produkowała je od początku XX wieku,a ZSRR ten etap ewolucji po prostu ominął.Werk Prazisa to o ile się nie mylę też pomysł przedwojenny i o ile 90% buksiaków nie chodzi to w przypadku Prazisy jest na odwrót.Ruhle w stalowych kopertach to prawdziwe perełki (ponoć szły tylko na eksport),jakość o klasę wyższa niż w równoległych GUB-ach.A buksiaki?Ciekawe kolekcjonersko,za parę groszy można mieć bardzo ciekawy i estetyczny zbiorek(mam na myśli lata 50/60).

Zinajda · Wysłany: 2013-09-16, 11:34

Dodam link do tematu z "Vintage":
http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=11266

buran · Wysłany: 2013-09-23, 13:12

Przed chwilą przyszedł

edyta
Jeszcze jeden
Pudełko

A w pudełku Ruhla na bogato :))

ups...jeszcze jedna

pmwas · Wysłany: 2013-09-28, 09:33

Te elektryczne to kwarc, czy jakis "elektromechanik" :?:

buran · Wysłany: 2013-09-28, 10:58

umf 25 http://www.ranfft.de/cgi-...2uswk&UMF_25_10

goTomek · Wysłany: 2013-10-31, 13:03

Miałem kiedyś Ruhlę, plasticzaną kieszonkę w dodatku, mechaniczną, ale to sto lat temu, muszę poszukać jakichś fotek hmmm