Daito napisał/a: |
Wskazówki fajne są do robienia lansu na dzielni, ale żadne z nich g-shock'i - takie pierdo-lamento z napisami tylko... choć ładne |
Co mi przypomina że wakacje ido i trza se gulfa odkupić
Daito napisał/a: |
Wskazówki fajne są do robienia lansu na dzielni, ale żadne z nich g-shock'i - takie pierdo-lamento z napisami tylko... choć ładne |
Tomek napisał/a: |
(...)
A białego Ranga w sumie mógłbym mieć ... W lecie pewnie ze dwa - trzy razy bym założył |
Daito napisał/a: |
Z pokazanych biały jest całkiem do mania pasek bym wywalił i czarny założył a bezel dal Wujkowi do zafarbowania na... czarno i mógłbym nosić |
Z_bych napisał/a: |
(...)
A biały range jest super |
Daito napisał/a: |
(...)
biały Romek owszem bardzo O.K. ale bezel będzie łatwo kolor łapał - pasek jest carbonowy z camo wiec pewnie bardziej odporny na przebarwienia (...) |
bladerunner napisał/a: |
Jednak uwzględniając własne preferencje zegarkowe oczywiście, jeżeli już w kolorze białym to wybrałbym czasomierz G-Shock G-Mix White... |
bladerunner napisał/a: |
Daito.
Chyba jednak nie do końca zrozumieliśmy się w kwestii preferowanej przeze mnie kolorystyki zegarków... |
Daito napisał/a: |
Nie no... dobrze się zrozumieliśmy - tyle że ja nikomu bym nie doradził, ani młodemu gniewnemu, ani staremu wkurwio**mu, zakupu GBA-400 niezależnie od jego kolorystyki, ze względu na zbyt duże podobieństwo tego zegarka do wyciśniętej tubki pasty do zębów Moim zdaniem o wskazówkach jakie zostały w tym zegarku zastosowane można wiele powiedzieć ale na pewno nie to że są męskie... Ale wiadomo, ja się nie znam, czasu nie mam, zarobiony jestem... |
bladerunner napisał/a: |
...
Osobiście jednak jako tradycjonalista, a nawet wręcz konserwatysta, pozostanę przy czasomierzu, który moim zdaniem w pełni zasługuje na dumne miano G-Shock... Obrazek |
tomaliusz napisał/a: |
Nooo, ten GBA-400 to straszny brzydal
Już wolałbym różowego Froga nosić |
tomaliusz napisał/a: |
Heheh To dumne miano ma na FB i tylko tam, widać że to nie Twoje klimaty Wśród miłośników dżi to najgorszy i najbrzydszy g-shock ever Hehe, pojechałeś tera |
bladerunner napisał/a: |
Czy mógłbyś się jednak zdecydować się konkretnie, który G-Shock to "straszny brzydal": GBA-400 czy GA-100... |
bladerunner napisał/a: |
Na chwilę obecną co prawda dość rzadko na moim nadgarstku gości wcześniej wspomniany "twardziel", ale mam w planach nabycie dla mojego Syna czegoś w tym stylu... Obrazek Natomiast jakbym miał osobiście wybrać prezent dla siebie, to mógłby być to być niżej zaprezentowany czasomierz... Obrazek |
tomaliusz napisał/a: |
Zdecydowanie GA-100 jest brzydszy a podróbek jest więcej od oryginału, co tylko budzi jeszcze większy mój niesmak do tego modelu. Odpowiadając setki razy w tyg. czy to podróbka na kizi człowiek już nie może patrzyć na ten model ale to Ty nosisz więc luz, tylko proszę nie pokazuj A GBA-400 w oryginale wygląda już jak podróbka Też już o tym pisaliśmy, wtopa G i tyle Co Ty palisz Załóż temat to pomożemy z zegarkiem dla syna i dla Ciebie |
bladerunner napisał/a: |
Jestem osobą niepalącą, |
tomaliusz napisał/a: |
Czyli pijak Najważniejsze że każdy znajdzie coś dla siebie |