Przedmioty niezegarkowe VINTAGE
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

:
:oops:



-.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2016-06-03, 11:49, w całości zmieniany 2 razy
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Golfy? Nie pogardziłbym.
https://www.youtube.com/watch?v=Fuj7x4Px6zQ

Ani tym z wideo, ani sławnym golfem wampirem.

Niestety życie jest brutalne i kilkanaście miesięcy temu czwórka 1,9 tdi w kombiaku z napędem na cztery koła była rozważana jako familienwagen. I przegrała z Japonią.

A co do vintydżu, to mam na oku pewną rakietę dawno już pełnoletnią. Ale boję się, że żona mnie wyrzuci z domu, jak przyprowadzę jej przed oczy pordzewiałego trupa.

'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
:
Znaczy, "nasz" Golf zasadniczo należy do Szczurnego. Ja nie mam do Golfów żadnych uczuć.



G.

"We offer best solutions in search of a problem"
Spam
[Usunięty]
:
hrabia napisał/a:
Golfy? Nie pogardziłbym.
https://www.youtube.com/watch?v=Fuj7x4Px6zQ


...pacz Pan... jak z zegarka wszystkie bebechi wywalą i w kopertę co innego wsadzą to ponoć inny zegarek już jest :D

:
W tym z wideo to nie wnikałem, ale Golf Wampir ma oryginalny silnik, tylko dopakowany.

To jest na przykład koszerne 1,9 Tdi (ale chyba to wkładali do kolejnej generacji, mam wrażenie):
https://www.youtube.com/watch?v=m--yfrVAlMY
https://www.youtube.com/watch?v=G04_Si8QG_Q

'Cause I got this crazy way... crazy way I'm swimming in still waters
:
hrabia napisał/a:
W tym z wideo to nie wnikałem, ale Golf Wampir ma oryginalny silnik, tylko dopakowany.


Prawdziwego Wampira to miał mój wujo. Pojazd ów praktycznie nie rzucał cienia :)



Gburrari.

[ Dodano: 2016-06-04, 09:18 ]
---

Wlepcie coś, bo mam mowy pomysł, a nie wypada monopolizować.



uGbik.

"We offer best solutions in search of a problem"
Maras68
[Usunięty]
:
:)

Ostatnio zmieniony przez Maras68 2016-06-06, 10:20, w całości zmieniany 1 raz
:
Więc naprzód: dziś nie będzie trudno:



Zbudował sobie król Eryk tę twierdzę zaciszną
By, gdy wola, wejście na morze zamykać.
Armaty tu nie grzmiały, fort bardziej zabłysnął
Wesołymi imprezkami księcia Fryderyka.
:)


Gburksburg.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
He, latwe.

Wczoraj kupilem kupilem bilety i lece tam w pazdzierniku.

Malmö

Pozdrawiam
Eryk Rex

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Fakt, to Malmo :)

A miałem taką fajną podpowiedź podpowiedź:



Olbrzym zerka ciekawie,
Już spytać gotowy
Czemuż to kumotrowie
tak drapią sie w głowy...
:D


G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek. napisał/a:
Fakt, to Malmo :)

A miałem taką fajną podpowiedź podpowiedź:

Obrazek

Olbrzym zerka ciekawie,
Już spytać gotowy
Czemuż to kumotrowie
tak drapią sie w głowy...
:D


G.


Turning Torso Calatravy. Dwa mosty projektowane przez niego sa w Dublinie.

Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Pyk

Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć pifko
:
Znowu głupot nakupowałem.

Kolejne opatrunki osobiste (brytyjskie, 2 wojna). Będę je musiał kiedyś wszyskie zebrać do kupy i posegregować:



Apteczka ogólnego zastosowania. Również brytyjska, raczej powojenna, ale wojskowej proweniencji ("broad arrow" wybite ne wieczku). Kompletna łącznie z nietkniętymi fiolkami soli trzeźwiących:





Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Fajne.
Takiego opatrunku osobistego w papierze (z 1943) jeszcze nie widziałem.

Skrzynka super - nawet pałeczki są oryginalne.
BTW nie wiedziałem że to świństwo sie tak ładnie nazywa: aromatic ammonia :)
Gdy byłem mały, po jakiejś książce męczyłem ojca co to są "sole trzeźwiące". Musiałem chyba być upierdliwy, bo w końcu dostałem. Tak z zaskakujki, proso pod nos.



Gbq.

[ Dodano: 2016-06-12, 10:28 ]
---

Pamiątka z żołdackich czasów:




G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek. napisał/a:

Takiego opatrunku osobistego w papierze (z 1943) jeszcze nie widziałem.


Na pewno widziałeś, tylko nigdy nie rozbebeszałeś płóciennego opakowania.
Dwa takie owinięte w papier składają się na jeden pakunek "First Field Dressing":




Jacek. napisał/a:

Pamiątka z żołdackich czasów:
Obrazek



Oliwiarka LWP. Fajny patent.

Ja mam różne takie, ale jak zwykle - brytolskie:
Zielona puszka to zestaw do czyszenia Lee Enfielda z bakelitową olejarką.

Reszta to fragment zestawu do czyszczenia Brena z mosiężną olejarką i słoikami na smary. Plastikowa, przezroczysta olejarka to do SLR.



Pozdrawiam
Eryk

Ostatnio zmieniony przez Erolek 2016-06-12, 12:21, w całości zmieniany 1 raz
We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.