MILITARNY HAMILTON
Odpowiedz do tematu

Kubek
[Usunięty]
: MILITARNY HAMILTON
Po różnych perturbacjach, przekształceniach, przejęciach i fuzjach Hamilton Watch Company powstała w Lancaster w Pensylwanii w 1892 roku.
Od tego czasu wytwarzała luksusowe, w podwójnych złotych kopertach, z bogato zdobionymi tarczami zegarki kieszonkowe.










Wykonywano także wersje mniej ekskluzywne, bardziej popularne jak ta na zdjęciu poniżej (zegarek z 1904 roku).



Jednakże prawdziwy sukces firma osiągnęła w latach 30-tych XXw. rozpoczynając produkcję zegarków dedykowanych specjalnie kolei i kolejarzom.





Jak dowodzą dalsze przypadki właścicieli firmy albo mieli doskonałe wyczucie rynku albo byli wyjątkowo ustosunkowani w sferach rządowych.
Seria zegarków kieszonkowych, Broadway Limited, zyskała miano (w wolnym tłumaczeniu) "Dokładny Kolejowy Zegarek”. Może tylko zasygnalizuję, że na początku rozwoju kolejnictwa (w Stanach od 1830r. ; w Polsce, zabór Austryjacki od 1842r – tylko 12 letnia „przepaść” nas dzieliła :) z braku np. podwójnych torów ilość wypadków kolejowych była ogromna a kolej wcale nie była nadmiernie bezpiecznym środkiem transportu. A wszystko z braku koordynacji w czasie! I te właśnie problemy, przynajmniej w sporej części rozwiązywały zegarki Hamiltona :)





Sprzedawane w eleganckim jak na ówczesne czasy pudełeczku wyłożonym szafirowym pluszem.

Do ich produkcji wykorzystywano kilka rodzajów mechanizmów ale najbardziej znanym pozostał zaprezentowany w 1940r (po 10 latach prac) nowy kieszonkowy, kolejowy zegarek z mechanizmem 992B. Był to mechanizm całkiem nowej konstrukcji a jego części nie były zamienne z wcześniejszym kalibrem 992.
Cal. 992B, miał rozmiar 16, zbudowany na 21 jeden szafirowych kamieniach, testowany pozycyjnie i na działanie temperatury. Zastosowano tu także opatentowany pn. elinvar włos.
„Elinvar” czyli skrót od elasticity invariable co sobie przetłumaczymy jako „niezmiennie elastyczny”.



Podczas II wojny światowej (dla Amerykanów od grudnia 1941r.) , Hamilton zaprzestał produkcji zegarków na rynek i skoncentrował się na realizacji kontraktu dla wojska o łącznej ilości miliona zegarków i wartości $14.000.000.
Zaopatrywał US Army, Navy, Marine Corps (w tym Air Force).
Pierwszy z zegarków był używany przez generała "Black Jack" Pershinga walczącego w Europie.
Firma zaopatrywała także aliantów - szczególnie Rosjan i Królewskie Kanadyjskie Siły Powietrzne.
Zegarki były opakowane w gustowne tekturowe pudełko po papierosach Ivory zawierające elegancki futeralik (tzw. schock absorber) oraz plecionkę robiącą za wojskową dewizkę. Koperta była oznaczona na sposób wojskowy.
O pozostałych szczegółach potem :)








Dalsza historia marki w ogromnym skrócie:
- w połowie lat 50-tych Hamilton realizował tajne zadanie pn. "Project X", które po 3 latach, w 1957r. zaowocowało wprowadzeniem na rynek pierwszego na świecie elektrycznego zegarka pn. Ventura (zasilanego bateriami).




- a potem lata 60-te, cieniutkie dla zegarków mechanicznych, Japończycy wchodzą na rynek z elektroniką i wszyscy, bezsensownie (z dzisiejszego punktu widzenia) próbują ich gonić. Tonący brzytwy się chwyta i w 1962r. Hamilton powołuje do życia spółkę z Ricohem (kapitału jeszcze starczyło żeby objąć w niej 60% udziałów). Celem spółki było wprowadzanie na rynek Japoński (sic!) elektrycznych zegarków! Najwyraźniej jednak zawodnik Kiyoshi Ichimura, założyciel Ricoha, ograł Hamiltonów szpetnie kontynuując rozliczenia wojenne z Amerykanami;
- potem jeszcze rzut w kierunku Szwajcarii ale tutaj polegli tak jak i wszyscy najwięksi i wpadli w ręce Swatch Group do których po dziś dzień należy nazwa Hamilton.


Jeszcze kilka ciekawostek ze świata popkultury: produkty Hamiltona pojawiały się w ponad 300 filmach. W tym w nominowanym w 51r. do Oscara „Frogmen”ie, Elvis Presley w 1961r. używał Ventury w „Blue Hawaii”, a w „Men in Black” również grał Ventura. No i w Herosach Sylar nosi zmodyfikowanego Hamiltona, którego logo zmieniono na Sylar :) Aktualnie ambasadorem marki jest Harrison Ford.
Mam nadzieję, że zbytnio nie nudzę tym bardziej, że właśnie dochodzę do samego sedna :) :)
Wracając do militarnego Hamiltona 992B!!!!!!



Skromnie wspomnę, że z mojej kolekcji :)
Zachowany w idealnym stanie aczkolwiek zdecydowanie wymagającym czyszczenia!!!
Tarcza porcelanowa, bez uszkodzeń, pęknięć i rys z wyraźnymi, wypukłymi indeksami.



Szkiełko (pancerne) bez rys, zadrapań i jak tam jeszcze takie uszkodzenia można nazwać :)
Wskazówki moim zdaniem przepiękne, oczywiście oryginalne.
Na poniższym zdjęciu pokazuję miejsce z którego wyciąga się, wyrywa, wysuwa (z narażeniem paznokcia) „zatyczkę” pozwalającą na ustawienie wskazówek.



Koperta Keystone Watch Case Co. No. 11. W stanie bardzo dobrym. Ciężka i masywna – odporna na zarysowania. Stal czołgowa pierwszego gatunku :) Wszystkie oznaczenia głębokie, widoczne. Produkowana przez 11 lat od 1940 roku. Ostatnia reklama tej koperty w majowym katalogu Keystone z 1951 roku. Koperta jest typu SWING RING CASE tzn. zarówno bezel jak i dekiel mają gwinty i są zakręcane. To co jest w nim „tajemnicze” to fakt, że koperta od zewnątrz nie jest sygnowana i te zegarki zyskują na atrakcyjności aukcyjnej ponieważ jak zauważył jeden z użytkowników forów o Hamiltonie:
„Unusual That back has little information, niormal military back would lists “Parts number” “date of manufacture”” (pisownia zgodna z oryginałem).
Być może tłumaczy to wysoki numer wybity wewnątrz koperty pochodzący z końcówki lat 40-tych. Zupełnie jakby wyprodukowano więcej mechanizmów oczekując, że wojna jeszcze potrwa a później sprzedawano je w latach pokoju upłynniając zapasy magazynowe :) Potwierdza tę tezę fakt, że wykorzystane wskazówki pochodzą z roku 1952.





Mechanizm, podobno, legendarny 992B. W stanie niemalże jakby wczoraj wyszedł z fabryki. Oficjalnie produkcję tego mechanizmu zakończono w 1969 roku czyli po około 30 latach!!! Oczywiście później już w innych kopertach. Bardzo bogate oznaczenie mechanizmu. Numer seryjny – C76281 (zgodnie z numeracją Hamiltona) został wyprodukowany w latach 1943-1944. 21 kamienne (kamieniowe?) mechanizmy były produkowane, wg. zestawienia z 1947r., dla Railroad Watches ARMY (18,938szt.) oraz dla Aircraft Navigation Watches NAVY (220szt.).







No i sedno całej zabawy :) Mechanizm sygnowany U.S. GOVT.
W tym miejscu przytoczę cytaty z amerykańskich forów

„This may not be importment to this discussion, but just wanted to share my experience with the 992B. I had a concession with the PX at the 14th Air Force in Orlando in 1949-50 for Watch Repair and the PX had obtained some brand new surplus 992B watches and offered them for sale for $19.95. I bought one and used it for many years as my master timer on my bench.
Boy, how I wish I had bought a few more....Hind sight is so wonderful!!!
The 992B was selling for $71.50 retail in 1949, so the $19.95 was a great deal.”

“A 992b with U.S. Army or U.S. Govt marked movement would be sort a like the holy grail of 992b's. There's a 992b for sale on e-bay marked U.S. Govt. I thought it odd that it was supposed to made for the Canadian navy and was marked U.S. Govt.” (pisownia zgodna z oryginałem).



Zegarek został kupiony w Polsce w latach 70-tych ub.w. za 100 pln. :)

Jeśli ktoś z Was doczytał do końca to bardzo mu gratuluję i dziękuję, że znalazł tyle czasu i miał tyle determinacji by poznać szkic historii Hamilton Watch Co. oraz obejrzeć mojego łocza :)


W opisie wykorzystałem szereg zdjęć i tłumaczeń tekstów ze stron:
http://ihc185.infopop.cc/...8073/m/21410695
http://meridian-height.sm...435131606_nTn8o
http://cgi.ebay.com/HAMIL...=item20afe79d3e
http://mb.nawcc.org/showthread.php?t=48907
http://www.pocketwatchrep...s/hamilton.html
https://home.comcast.net/~k_singer/Opening_Pocket_Watch_Cases__k.htm
http://www.watchdoctor.biz/pocket.php

Edyta
Poprawiłem kilka fotek, ale chyba lepiej będzie jak to zrobi autor tekst.

Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-07-11, 16:45, w całości zmieniany 14 razy
:
Bardzo ciekawe opracowanie,
gratuluję takiej perełki w kolekcji :!:

СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
:
...Kubek, jakbyś jeszcze mógł zdjęcia poprawić, to byłoby fantastycznie, te nie banglają

:
Kubek świetne opracowanie.
Gratuluję zegarka :)

:
Super opracowanie, gratuluję zegarka i dzięki za czas nam poswięcony... Od dłuższego czasu chodzi za mną Hamilton garniturowy, sam nie wiem dlaczego:-)

uki999
[Usunięty]
:
Gratuluję pięknego vintage w kolekcji :wink:

Kubek
[Usunięty]
:
Dobrze, że się podoba :)
Dzięki rozbudowanej i czytelnej poradzie Maxia mam nadzieję, że już banglają :)

:
Kubek napisał/a:
Dzięki rozbudowanej i czytelnej poradzie Maxia mam nadzieję, że już banglają :)

...drobiazg


...teraz jest wszystko w porządku, lepiej się czyta jak zdjęcia są od razu dostępne :wink:

Blaz
[Usunięty]
:
Piękne opracowanie, piękny zegarek...

:
Zegarek, jak zegarek, ale werk, mniód malina i orzeszki.

A opracowanie zawodowe.

:
Te werki są rozchwytywane na Zatoce pod własne projekty takich wariatów jak my :-)

Blaz
[Usunięty]
:
No właśnie! Zapomniołech o tym napisać. :grin:

Choć w sumie sprawia to, że bardzo mało jest zachowanych CAŁYCH Hamiltonów...

:
a są tylko troszkę ładniejsze od zwykłych mołni , po za tym większość modujących to amerykanie to i dostęp mają lepszy .

Ritter
[Usunięty]
:
Jest niewiele zegarków, które w moich oczach zasługują na miano majstersztyku. Ten jak wiele amerykańskich jak najbardziej.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.