W szranki stają:
Przegrany z ostatniego pojedynku Tissot PRS 516

W sumie i tak prędzej czy później w mojej kolekcji zagości - bo tak

Oraz coś zupełnie innego - coś obok czego chodziłem od dwóch lat w najróżniejszych wersjach a aktualny test potwierdził, że chrono mające 41mm ma sens czyli Junghans Meister Chronoscope

Zegar genialny w swojej prostocie i inności. W sumie to też kwestia czasu.
Cena obu - zbliżona
