Budzet juz prawie zebrany a im blizej realizacji tym wieksze mam obiekcje co do koloru.
Początkowo byłem zdecydowany w 100% na białego, ale teraz zastanawiam sie czy czarny nie bedzie lepszy. Biały może się znudzic a w razie czego bedzie go chyba trudniej odsprzedac. Z drugiej strony pasowalby mi do kolekcji bo bialego divera w tej chwili nie mam (teraz mam pomaranczowego monstera, niebieskiego sumo i czarnego tunczyka).
A moze zaszalec i kupic czerwonego?

No to który pany?


