Amfy fajne, ale z ruskimi jest tak, że prawie wszystko można kupić, to kwestia pieniędzy, a te trochę drogie są. Amfibie amfibiami, ale taki katalog dorwać to można by było na parę pytań odpowiedzi znaleźć.
Rudolf chyba uczyliśmy się ruskiego u tego samego nauczyciela
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2011-02-18, 20:18, w całości zmieniany 1 raz
Yakovlev, fakt,teraz sobie przypominam że czytałem kiedyś ten artykuł, nawet sobie fotkę zapisałam z tymi uszami, ale na własne "głazy" takich nie widziałem