Cechy konieczne:
- duży +45 mm;
- duża tarcza = wąska luneta/bezel, bo nie lubię małych tarcz mocno obudowanych w dużych zegarkach (najlepszy przykład to Monster);
- coś się powinno dziać na tarczy, bo kompletinie nie rozumiem tarcz z drukarki w zegarkach droższych niż 500 zł (patrz niżej);
Cechy porządane:
- chętnie coś z mikrobrandu o ile się da w takim budżecie


- szafir, bo bedzie w częstej rotacji;
- automat, ale nie mam uczulenia na prąd;
- przestrzena tarcza lub kolor lub lekki wonsz ale nie przesadzony jak choćby w najthołkach;
- tryt

Budżet w okolicach 1500 pln, do ewentualnego najciągniecia jeśli zegar wyrwałby mnie z bamboszy.
Może być używka.
Blisko oczekiwań są:
- Gerlachowy EDC, ale nie wiem czy dożyję realizacji

- DB DAYNIGHT T-100 OPS , ale w tej kasie chyba bedzie cieżko?
- VE Lunokhod

- Citek NJ0010-55L
Wszelkie inne, nawet pozornie szalone, pomysły mile widziane

Pomożecie?