Ku potomności
Ja zrobiłem to na brutalnie, jak na słowiańskiego barbarzyńcę przystało, czyli najpierw ukruszyłem lupkę szczypcami, a potem dobiłem ją pilnikiem nadpiłowując i spiłowując po kawałku. Potem szlif i jest git. Pozostało trochę miktorysek ale to w sumie szczegół.
Literatura fachowa podaje taką systematykę profesjonalnych metod usuwania lupki:
1. Dłutowanie - umieścić dłuto w rogu lupki i przywalić. Powinna odskoczyć. Obawiam się, że można zarysowac szkło.
2. Grzanie - można jakoby wykorzystać lutownicę i przy jej pomocy podgrzać lupkę aż klej się rozpuści i lupka da się zsunąć. Próbowałem i nie wyszło mi ale być może robiłem to za krótko. Sądzę, że plastik może być kiepskim przewodnikiem cieplnym. czytałem też o palniku ale tego nei posiadam.
3. Ciężka chemia - wyjąć całe szkło i wrzucić do acetonu na 1-2 dni. Klej się rozpuści.
4. Kupić nowe szkiełko bez lupki
Odpowiedz do tematu
: How-to: usuwanie lupki ze szkła w Rolmopsie
Foch und Ch.
:
Czy aby aceton jest w zmywaczu do paznokci?
To mam
Znaczy, żona ma.
To mam
Znaczy, żona ma.
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Jest, czyli może najpierw punkt 3?
:
No na pewno odpadnie ... od zegarka
Foch und Ch.
:
Odpowiedz do tematu
wystarczy zapalniczka - testowałem
trzeba podgrzać lupkę przez jakieś 30 sekund i potem sama schodzi, ale wcześniej koniecznie trzeba wyjąć szkiełko z zegarka, bo uszczelka będzie jeszcze do wymiany
ślady kleju zmywamy acetonem
moczenie w acetonie przez tydzień nie dało rezultatów
trzeba podgrzać lupkę przez jakieś 30 sekund i potem sama schodzi, ale wcześniej koniecznie trzeba wyjąć szkiełko z zegarka, bo uszczelka będzie jeszcze do wymiany
ślady kleju zmywamy acetonem
moczenie w acetonie przez tydzień nie dało rezultatów
Piotrek