Mam do wydania około 4000 zł i zastanawiam się co kupić:
Jeden w miarę uniwersalny np:

+ za jakiś czas garniturę jakąś mniej oficjalną Batory to świetny kandydat ponieważ ubieram strój oficjalny kilka razy w roku.
Czy może pokombinowac i kupić 2 lub 3 zegarki.
O taki zestaw:
pilotka(IWC mi przypomina i pewnie dlatego mi pasuje)

lub


+
Otago w kolorku, niebieskie bądź pomarańczowe

+
Batory
Jak Wy uważacie lepiej jeden czy kilka, proszę o propozycję.
Gdyby np. ta Alpinka była w cenie przyzwoitej to bym wziął bez zastanowienia ale niestety 2x budżet

