Posiadam Walthama Marquis w kopercie od starego elgina.Koperta juz umarla smiercia naturalna-ze starosci.Mechanizm Marquis udalo mi sie w domowym zaciszu doprowadzic do porzadku.Mam pytanie.Czy daloby sie "przeszczepic" ten werk do koperty od Maryny?
Dane werku razem z wielkoscia:
Size
16
Model
99
Grade
Marquis
Plate
-
Jewels
15
Setting
PS
Balance
Breguet Spring
Style
Htg.
Grade of material
A
Jak widac to 16 linii,grubosc werku to ok.8-9mm z tarcza.Skoro molnie tak przeszczepiaja,to czemu nie cos bardziej kapitalistycznego?(-;
Zdjecia zegarka:
Odpowiedz do tematu
: Wykorzystanie koperty maryny do odrodzenia darowanego starus
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-03-26, 21:23, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-03-26, 21:23, w całości zmieniany 1 raz
:
Dobry dział i bardzo dobry pomysł. Czekamy na kontynuację. 8)
Foch und Ch.
:
Musisz wymontować werk z koperty i dokonać dokładnych pomiarów, jeśli ma nie więcej niż 3,6 cm średnicy to powinno wszystko zagrać, tylko z grubością może być problem, asianunitasy są stosunkowo cienkie.
:
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-03-26, 21:59, w całości zmieniany 1 raz
No to kaszalot,werk ma 40mm :C
Jakies pomysly?
Jakies pomysly?
Ostatnio zmieniony przez Janek 2010-03-26, 21:59, w całości zmieniany 1 raz
:
Bedzie ciężko ...
Ten werk ma jakieś 41 milimetrów średnicy ...
Nie bez powodu pasówki z kieszonek robiono na ich kopertach!
Mam dwa pomysły :
1. Przerobienie obecnej koperty - dolutuj uszy, nawet na staroświecką modłę.
2. Przefrezowanie DUŻEJ koperty - może od Parnisa pilota by się nadała, ma 47 mm.
Pierwszy jest dużo prostszy. Dolutujesz uszy, dasz całość do chromowania, i powinien dobrze wyjść. Drugi - o, to już grubsza sprawa, i kosztowniejsza.
Tak czy inaczej - piękny mechanizm, dobra jankeska szkoła! To jest początek XX wieku czy jeszcze XIX w.? Sprawdzałeś?
Ten werk ma jakieś 41 milimetrów średnicy ...
Nie bez powodu pasówki z kieszonek robiono na ich kopertach!
Mam dwa pomysły :
1. Przerobienie obecnej koperty - dolutuj uszy, nawet na staroświecką modłę.
2. Przefrezowanie DUŻEJ koperty - może od Parnisa pilota by się nadała, ma 47 mm.
Pierwszy jest dużo prostszy. Dolutujesz uszy, dasz całość do chromowania, i powinien dobrze wyjść. Drugi - o, to już grubsza sprawa, i kosztowniejsza.
Tak czy inaczej - piękny mechanizm, dobra jankeska szkoła! To jest początek XX wieku czy jeszcze XIX w.? Sprawdzałeś?
:
A od Marysiek 47mm nie podejdzie? Kuba - ile ma Twoja w srodku?
:
Alamo,sprawdzalem.Z numeru na werku wychodzi,ze to 1906-1907 rok.Czyli poczatek XX wieku (-:
Ogolnie werk mial problemy z glowna sprezyna spadajaca z zaczepu na walku sprezyny.Lekkie dogiecie i wszystko smiga :]
Co do dolutowania uszu,to srednio podobaja mi sie takie rozwiazania.To straszna prowizorka,a chcialbym,zeby ten zegarek byl uzytkowy i estetyczny.
Ogolnie werk mial problemy z glowna sprezyna spadajaca z zaczepu na walku sprezyny.Lekkie dogiecie i wszystko smiga :]
Co do dolutowania uszu,to srednio podobaja mi sie takie rozwiazania.To straszna prowizorka,a chcialbym,zeby ten zegarek byl uzytkowy i estetyczny.
:
Jak Kuba Ci zmierzy ile ma w środku koperta od jego 47mm to bedziesz w domu... Może być blisko - tarcze podają "do 39,6"....
:
...ale to będzie gigant
:
Damy rade,nadgarstek mam raczej duzy.Zawsze podobaly mi sie wielkie zegarki (-;
"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
W zasadzie, to by była kwintesencja klasyki tego typu - duże, tłoczone koperty z dolutowanymi uszami były wszak standardem w zegarkach naręcznych z tych lat. Ale "ty tu urządzisz" Świetny zegarek, i wart ożywienia!
Jimmi napisał/a: |
Alamo,sprawdzalem.Z numeru na werku wychodzi,ze to 1906-1907 rok.Czyli poczatek XX wieku (-:
Ogolnie werk mial problemy z glowna sprezyna spadajaca z zaczepu na walku sprezyny.Lekkie dogiecie i wszystko smiga :] Co do dolutowania uszu,to srednio podobaja mi sie takie rozwiazania.To straszna prowizorka,a chcialbym,zeby ten zegarek byl uzytkowy i estetyczny. |
W zasadzie, to by była kwintesencja klasyki tego typu - duże, tłoczone koperty z dolutowanymi uszami były wszak standardem w zegarkach naręcznych z tych lat. Ale "ty tu urządzisz" Świetny zegarek, i wart ożywienia!
:
Tylko problem jest w tym,ze takie zegarki cholernie mi sie nie podobaja (-;
Jest jedna pasowka zenitha na kizimizi,i wlasnie taki styl podoba mi sie najbardziej.Moze ktos widzial w dziale Vintage (-;
Jest jedna pasowka zenitha na kizimizi,i wlasnie taki styl podoba mi sie najbardziej.Moze ktos widzial w dziale Vintage (-;
:
Poproś żeby ci zmierzyli kopertę posiadacze Parnisów 47mm i maryn w tym samym wymiarze.
Jeżeli jest tak jak Spinner mówi (do 39,6mm) w przypadku maryn to pewnie ten mechanizm wejdzie (coś ewentualnie trzeba będzie barbarzyńską metodą podpiłować, pilnikiem podziałać).
Ale coś mi się wydaję że ten wymiar to dotyczy tarcz...
Sam nie zmierzę bo nie posiadam już tych zegarków.
Jeżeli jest tak jak Spinner mówi (do 39,6mm) w przypadku maryn to pewnie ten mechanizm wejdzie (coś ewentualnie trzeba będzie barbarzyńską metodą podpiłować, pilnikiem podziałać).
Ale coś mi się wydaję że ten wymiar to dotyczy tarcz...
Sam nie zmierzę bo nie posiadam już tych zegarków.
:
Odpowiedz do tematu
Jakby Kuba,lub ktokolwiek inny posiadajacy taka 47mm koperte mogl ja zmierzyc,to bylbym wdzieczny :]