to mój pierwszy post na forum więc się przedstawię

Mam na imię Mateusz i po latach używania zegarków kwarcowych wreszcie zdecydowałem się na automata. Po lekturze licznych źródeł - w tym i tego Forum - wybór padł na Parnisa Pilota 47mm.
Zegarek mam od tygodnia. Moim zdaniem jest bardzo zacny. Mam jednak pytanie do Was - jako do bardziej doświadczonych użytkowników. Rotor w moim egzemplarzu (siedzi tam SeaGull ST25 bez bajerów w postaci wskaźnika rezerwy chodu czy "małej" sekundy) ma lekkie luzy na łożysku. Objawia się to "grzechotaniem" (ciężko opisać ten dźwięk...). Po odkręceniu dekla widzę, że rotor naciskany przechyla się na łożysku. Czy to normalny, zdrowy objaw?
PS. Nakręca się poprawnie, chodzi precyzyjnie.