Jak wiecie ostatnio jeden z Kolegów zelektryzował Forum zapowiedzia likwidacji kolekcji naręcznych rusów. Jak zapowiedział tak widać zrobił. Wiadomo - wziąłbym całą, ale pikujący stan konta bankowego i rosnące zadłuzenie u rodzonej babci pozwoliły wysupłac kasę tylko na Gagarina. Ale za taką kasę IMO naprawdę żal było nie brać