Dekiel odkręciłem wyjątkowo łatwo ale miałem spory problem z wałkiem naciągu. Niby wiem, że albo śrubka albo przycisk. Tutaj jest przycisk ale wciśnięcie jego nie dawało rezultatu - wałek siedział bardzo mocno ... Zacząłem kombinować i doszedłem do wniosku, że jak nic coś go blokuje



Wszystko się rozsypało ... poskładałem to jako tako ale nie mogę sobie poradzić z tymi wszystkimi trybikami

No i teraz mam dylemat. Czy jest możliwość nauczenia się złożenia tego z Waszą pomocą? Czy zanieść ustojstwo do zegarmistrza w poniedziałek? A może ktoś z szanownych kumotrów jest zainteresowany wprawką zegarmistrzowską na moim mechaniźmie? Podesłałbym chętnie


Co o tym sądzicie?
P.S.
Wałek udało się wyjąć
